ja dfo metamorfozy (zmainy formy, fizyki) proponuje zmianę ducha (metanoję)...
kiedy wyskoczenie w kostiumie było dla mnie ponad siły kupiłam sobie dwuczęściowy strój: góra mocno zabudowana, na dole spodenki, od pępka az do tych najbrzydszych części ud... i celulitu nie widac...
nie martw sie i uszy do góry...
jeśli nam się nie uda to komu?
tym, które własnie zajadają chipsy przed telewizorem?
bedziemy piekne, tylko do boju...
Zakładki