Wątek: HIP HIP HURRAAAA 89!

No, właśnie, jak w tytule, HA! Walczyłam i walczyłam i nic. Wystarczyło wyjechać w góry i przez 10 dni intensywnie uprawiać górską turystykę zimową i poleciało. A jadłam dużo i w dodatku jedzenie u gaździny (śniadanie i obiadokolację), a każdy wie jak one karmią. Zupy gęste, tłuste i zawiesiste, panierki na kotlecie na palec, a kotlet na pół talerza itd, itp, ale do tego intensywny codzienny wysiłek. Mam nadzieję utrzymać to przynajmniej do zejścia śniegu, bo potem już się będę mogła ruszać na powietrzu. I to by było na tyle, pozdrawiam - batory

Tylko teraz dostosuj jedzonko do wysilku, a bedzie OK!
Gratuluje

Batory )
Gratuluje !!!!!!!!!!!!!!! Nie ma to jak ruch na swiezym powietrzu prawda )) Jesz i chudniesz nawet nie wiedzac kiedy ) Zycze ci samych sukcesow - wiosna tuz tuz - tylko patrzec jak bedziesz mogla wyskoczyc na dworek i troche sie poruszac )
Buziaki
enne

Gratulacje i duuuże uściski! Jak się chce, to wszystko można, prawda? Tak sobie myślę, że z nastaniem wiosny powieje ogólnym optymizmem i nasze "zapasy" znikną, jak śnieg ).
Trzymaj się ciepło. Małgoś

bravo bravo!!!

maga

O, jak miło, że się tyle osób odezwało, ślicznie dziekuję. Myslałam, że już wszyscy o mnie zapomnieli, zreszta nic by to nie było dziwnego, bo się nic nie udzielam ostatnio. Ale najpierw to mnie nie było, a wróciłam chora i kilka dni leżałam jak ścięta. Podobno nie tylko ja przywlokłam jakąś zarazę z Południa Polski. W przychodni powiedziano mi, że więcej jest takich nieszczęśników. Teraz choruje mój małżonek, a ja już tylko kaszlę. No, ale na szczęście przez internet się zarazić nie można.
Acha - 88,8 i oby tak trzymać!
Pozdrowionka - batory

Gratuluję i życzę dalszych sukcesów. Teraz to juz pewnie pójdzie jak z górki
Kasia

Batory - jesteś wielka!!!! w pozytywnym tego słowa znaczeniu)))))) gratuluję
marzena

Co mozna powiedziec wiecej. Niedlugo znikniesz z tego forum bo juz zgubisz to co bardzo bys chciala. Zatrzymywac Cie nie bede z oczywistych powodow

Batory cuuuuuuuuuuuudownie! poprostu jak w tytule hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrra!