Wątek: -10 KG DO 1 GRUDNIA

Zginął PINOS!!! Ostatnio widziany 5 marca na forum! Kichał i straszył ważeniem ;P... 21 marca Po tym wydarzeniu ślad zaginął! Prosimy o jakikolwiek kontakt osób które widzą cokolwiek o tym tragicznym zdarzeniu!!!

Zginęła KASIABULKA!!! Ostatnio widziana na forum dnia 4 marca. Ktokolwiek widział? Ktokolwiek wie?! Niech coś zrobi bo nam siostry po kolei giną!!!!
KASIABULKA wróć! Nie będziemy kazały Ci się mierzyć!!! Tylko wróć... Już nie szukaj tego centymetra...

Nie mam cierpliwosci juz do tego naszego domu
Jak wy to robicie ze sie udaje wam dopisac?
Moze by tak zmaiana adresu?
j.

Czesc siostry
A mnie to Pinos na wakacje nie zabral...
Caly czas walcze z moim chorobskiem. Glupio bo pracy co nie miara... A ja taka zakrecona po tych aspirynkach chodze, ze hej...
Wczoraj myslalam ze zjadlam malo...
S: jajko, wasa, jablko
Reszta dnia: biszkopty razowe (paczka)
No to sie okazalo... ze te biszkopty to bylo razem 1600 kcal!!! Ladne mi malo... A zanim sprawdzilam bylam z siebie taka dumna...
Dzis:
S: jajko, wasa
IIS: 2 parowki, wasa, ketchup
O: bedzie... gotowane warzywa z soja
K: jogurt, jablko
Buziaczki i do juterka ))

...się skończyło i czas wrócić do pracy. Czlutki tydzień uczciwie przechorowałam/przespałam i jadałm mało, ale za to wściekle kalorycznie - spisek anytpinosi...Moja mama to mi wręcz pączki i wędzonego łososia przynosiła, cobym tylko coś zjadła...
Muszę się pochwalić - ja miałam i grypkę, i -powikłania- anginę... Jajka sadzone z Pinosa mogłam serwować...
Ale teraz już nie powinnam (poza weekendami) znikać na dłużej...
Nie wiem ilę ważę... zważę się w poniedziałek przyszły... nawet nie chcę wiedzieć...
Ś: kromka chleba z jednym śledziem w sosie musztardowym
IIŚ: 1 litr coca-c.
O: Chleb tostowy z łososiem i sosem musztardowym (tym ze śledzia)
Hmmm
Nie wygląda mi to na dietę...
Pa.
P.

To juz mamy prawie komplecik, jeszcze tylko Kasiabulki brakuje.
sn: dwa kiwi, 3 wasy, ser, drzem,
ob: jablko, czerwona sliwka, 2 mandaryni i dwie chudziutki kielbaski, takie co wczoraj (obiad niestety konsumowalam po czesci na miescie i w busie, dlatego taki niezroznicowany)
k: dwa kiwi, fasolka szparagowa (ale jej nie dogotowalam i była wstrętna), ser z drzemem, kefir
k.

To juz mamy prawie komplecik, jeszcze tylko Kasiabulki brakuje.
sn: dwa kiwi, 3 wasy, ser, drzem,
ob: jablko, czerwona sliwka, 2 mandaryni i dwie chudziutkie kielbaski, takie co wczoraj (obiad niestety konsumowalam po czesci na miescie i w busie, dlatego taki niezroznicowany)
k: dwa kiwi, fasolka szparagowa (ale jej nie dogotowalam i była wstrętna), ser z drzemem, kefir, kilka orzechów
k.

ostani wpis jest bardziej aktualny, bo zawiera orzechy....

no i pozarażały mnie siostry... teraz jak juz wy jestescie wykurowane to mi bedziecie nosic herbatki. Mam nadzieje, ze przez to mi monti nie padnie, bo tabletki do ssania zawieraja cukier!!!!

witam
dzis caly dzien mialam problemy z nasza stronka, pierwszy raz mi sie tak zdarzyloale wieczorkiem juz jest ok]
Kasiu, zdrowiej szybciutko, a tabletlki do ssania bez cukru tez sa(np septolete i neoangin), wiec mozesz takowe nabyc
ja dzis skonsumowalam okolo 700 kalorii, bo dolozylam przed chwila jeszcze pol jablka i jeden cukierek z likierem...
jutro planuje ciag dalszy sokowo-warzywno-owocowy, zobaczymy))))

wrocila na forum moja wspoltowarzyszka odchudzania z sierpnia i wrzesnia, z ktora sie zaprzyjaznilam mailowo i nie tylkomoze wpadniecie nas siostry odwiedzic na poscik pt. nadszedl czas!!!, autorem jest Bastia od wczoraj walczymy ostro, zalozylysmy zastep niejadkow, kazda druhna mile widziana
no to czuwaj i zdrowiec mi tu!!!
dobranoc
sarnetina