Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 20

Wątek: TŁUSTY CZWARTEK...

  1. #11
    DeMia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja w ramach tłustego czwartku zjadłam sobie pyszny deserek "Piruet" z Campiny... Może to słabo tradycyjne,ale zawsze... a w domu tyle pączków było, heheh... ale znaleźli się chętni

  2. #12
    kalia85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja zjadłam 1 bo przyszedł boj chłopczyk z całą reklamówką i co miałam zrobić?

  3. #13
    Sway Guest

    Domyślnie

    No a ja zjadlam polowe paczka, tak tylko aby tradycji stalo sie zadosc

  4. #14
    LeftyLiyah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    FABCIAja tez mowilam sobie z przyjaciolka ze jak schudniemy obie to pojdziemy na pizze..zadna nie schudła a na pizzy i tak bylysmy;/ ale ja sie biore za siebie,nie wiem jak ona,pozwole sobie na cos pysznego jak schudne,serio!
    a ja zjadlam 2 paczki i sie chyba nawet uplasowalam gdzies kolo 1000 kcal

  5. #15
    topika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    1 pączuś, ale poprostu przepyszny mniammmmm... i kilka chrustów.. ogólnie to się jednym najadłam

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    witam po krotkiej przerwie... juz za dwa tygodnie ten wspanialy dzien... dzien w ktorym mozna sobie pozwolic na wiele i nie trzeba liczyc kalorii... macie jakis plan na tlusty czwartek ad 2007? bo ja jak zwykle... rower na bok i paczusie w dlon... no co? w koncu 5 razy w tygodniu robie abs i 45 minut ostro na rowerku pomykam... pozdrawiam... ower...

  7. #17
    kaleidoscope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    ha! a ja w ogóle zapomniałam o czymś takim. Kiedy w domu siedzę to tak, jakby tłusty czwartek nie istniał.... sam na sam z moją dietą. Ale jakoś nie planuję nic zmieniać
    Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.

  8. #18
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    Wedlug moich zrodel tlusty czwartek w tym roku wypada 15.02,to co po sobie juz planowac ile paczkow sie zje
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    nie pytam w sensie ile planujecie zjesc paczkow ale czy w ogole bedac na diecie pozwalacie sobie na male szalenstwo w takim dniu czy moze w ogole macie to gleboko gdzies... a jezeli gdzies to czy ciezko sie oprzec wszem i wobec panujacemu obyczajowi... bo u mnie w pracy gdzie sie nie pojdzie to wszedzie paczki... i wielkie oczy jak ktos odmowi poczestowania sie...

  10. #20
    kaleidoscope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Heh, ja sobie jednego symbolicznego pączka zjem - a co mi tam! Ale bez szaleństw. Dieta to dieta. Pączka zawsze można podzielić na części i jeść z innymi po kawalku
    Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •