to ja z domu wychodze kiedy tylko moge niestety pracuje jako opiekunka i np dzisiaj musze siedziec caly dzien z dziecmi i jutro tez.Nie lubie siedziec w domu,bo wtedy mysle co by tu schrupaca jak wychodze to mysle gdzie pojsc.Na szczescie nie przepadam za jedzeniem na miesice w tzn mc donaldach i pizzeriach itp. Zyje mysla,ze juz niedlugo zacznie sie normalny tydzien i bede mogla isc na basen i odpezyc sie po pracy...jejq tak wolno miidzie to odchudzanie ale mam nadzieje,ze skutecznie i ze na wiosne bede juz jak nowo narodzona.Moze i nie osiagne wymarzonej wagi do wiosny,bo zgubic 7kg nie jest latwo.Ale powolutku dojde do celu.

[/url]