Pomyślałam sobie, że brakuje czegoś takiego - mitów i bzdur związanych z odchudzaniem. może niektóre z was po przeczytaniu zaczną się śmiać, inne się zastanowią a inne stwierdzą że robiły coś źle i nie warto?
No to zaczynam:
1. Kopenhaska na całe życie reguluje przemianę materii i nie ma mowy o jojo bo to super dieta, przede wszystkim bez objawów ubocznych
2. Czekolada popita wodą ma mniej kalorii (to z życia wzięte...ostatnio słyszałam od koleżanki)
to tyle na raziePiszcie jak coś macie....przynajmniej będzie można się pośmiać
![]()
Zakładki