No np. jadłam tłuste mięso zamiast chudego, jajecznicę z kiełbasą ( ) zamiast z chudą szynką czy pomidorami, nie wykluczyłam nabiału (akurat to raczej nie było powodem złego samopoczucia) i przede wszystkim jadłam 3 posiłki zamiast 5. Teraz jem 4 posiłki plus orzeszki (w dozwolonej ilości!).

Za dużo smażyłam, teraz nie smażę, lub np smażę warzywa.

I zaznaczam, że jem ok 1000 kcal dziennie, naprawdę polecam, nie odczuwam głodu ani (co dla mnie bardzo ważne) ochoty na słodycze!