Witam
Pojęcia nie miałam, że tyle osób jest teraz na trzynastce! U mnie dzisiaj 6 dzień. Wczoraj się ważyłam: -2 kiloski. Jest o co walczyć, nie?
Mrau, ja napewno nie przyłączę się do chórku (ewentualnego, hi hiii) osób ktytykujących trzynastkę. Ta dieta bardzo mi odpowiada. Traktuję ją, jako sposób na poskromienie apetytu, skurczenie żołądka. Czasami trzeba zastosować drastyczniejszą metodę, jeśli nie ma w pobliżu kogoś, kto by ci dał kopa.
Gosiu, trzymaj się dzielnie (już ci odpisałam).
Catrine- siódmy dzień dopiero przedemną. Strasznie się go boję, ale postanowiłam, że jednak rozłożę sobie lanczyk na dwie części i jabłko zjem wieczorem. Bardziej przeraża mnie wizja dzisiejszego dnia: CAŁY KURCZAK! Litości!! Oj, chyba się spocę...
Anetkaa i Beata28- zaraz spróbuję poszukać waszego posta (macie go?). Ja w swoim nie zaznaczyłam, że walczę z trzynastką ("Jeśli ktoś zaczyna dzisiaj"), dlatego myślałam, że jestem sama No dobra, przyznaję się- nie czytam forum zbyt dokładnie :P
Pa, pa!
Małgosia