Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: No To ZaCzYnAmY!!! - OSTATNIE STARCIE :)))

  1. #1
    Guest

    Domyślnie No To ZaCzYnAmY!!! - OSTATNIE STARCIE :)))

    Witam Was serdecznie!! od początku lutego moja dieta wyglądała następująco: 5 dni diety, dwa dni obżarstwa KOSZMAR!! czuej sie okropnie. Postanowiłam z tym skończyć. Rozumiem czasami można sobie zjeść jakies ciastko deserowe lub coś w tym stylu, alepotem znowu być na diecie, a nie uważac ze dzień juz jest stracony i zacznie sie od jutra. Zawarłysmy nawet pisemny pakt z koleżanką :P Zaczynam w weekend i tu jest problem no ale trudno bede jeśc od 1200-1500 a od poniedziałku bede jechac na "tysiączku" Zaczynam tez pic herbatke pu- erh oraz bede ćwiczyć ok 30 minut dziennie. Trzymajcie za mnie kciuki a ja również bede trzymać kciuki za Was!! Bez wsparcia sie nie obejdzie!! Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi :*:*

  2. #2
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc ja musze schudnac jeszcze jakies 5-6 kilo i chetnie sie do ciebie przylacze
    w tamtym tygodniu bylam przz 5 dni na sb i schudlam 2.5 kg ale teraz jestem na 1000kcal i cwicze dziennie 4 minut i steperek 20 minut czylim ogolem godzinka cwiczen i chodze na tance ja mam 167 i waze 57-58 dokladnie niewiem i chyba wole niewiedziec a chce wazyc jakies 53-51 cos kolo tego bo to bedzie waga dla mnie optymalna .

    w wakacje wazylam prawie 64 ale duzo plywalam i staralam sie jest 1500 i schudlam do 60 kg no i teraz walcze o te moje 53 . trzymam za nas kciuki )))))))))))))))

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Dzieki za słowa otuchy!! ja równiez trzymam za nas kciuki i wierze ze się uda!! Jest wczesnie ale narazie idzie mi nieźle zaraz zjem sobie obiadek, a potem jade na piwko z koleżanką, i tu robie błąd no ale coż jest weekend. :P Pisze na jakiej jesteście diecie, ile schudliście i jak Wam idzie. Czekam na odpowiedz

  4. #4
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no wiec ja dzisiaj zjadlam kromke grahama z serem zoltym i pomidorkiem i 2 pomarancze a zaraz zjem obiadek i mam zamiar nie przekriczyc 1000 kcal pozdro dla wsyztskich , odezwe sie pozniej ))))))))))))))

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    kurcze wczoraj poszło nie po mojej mysli. Wypiłam dwa piwka a potem zjadlam z dziewczynami buleczke zjablkiem co dało mi w sumie 2000 kcal no ale trudno wazne ze juz potem sie nie najadłam. Dzisiaj znowu się staram. Na sniadanie zjem sobie jakieś kromeczki. Mama za chwilke jedzie na zakupy wiec powiem jej zeby kupiła coś mało kalorycznego , a czerwona herbatke dalej pije

  6. #6
    tarantulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    chetnie sie do was przylacze...od poniedzialku bylam na SB, ale wytrzymalam 4 dni, a pozniej mialam straszne problemy z zoladkiem i musialam zrezygnowac...pozniej byly dni wielkiego jedzenia...
    teraz chce przejsc na 1000 kcal, bo mysle ze to jednak bedzie najlepsze rozwiazanie...bede jadla wszystko (no moze prawie wszystko) w mniejszych ilosciach...czasem tez cos slodkiego...oczywiscie mieszczac sie w tysiaczku...:P
    zycze powodzonka a Wy trzymajcie za mnie kciuki
    aha, mam 18 lat, 165cm wzrostu, 57kg a chce dobic do 49

  7. #7
    malina17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiataj!
    ja też tak na początku robiłam.. tłumaczyłam sobie,ze "małe" ciasteczko nie zaszkodzi .. więc waga nawet nie drgnąła..

    Teraz juz wzięłam sie za siebie i waga spada,kiedyś było 64 kg,teraz juz jakieś 57
    Trzymam mocno za Ciebie kciuki

    A czerwona herbatka bardzo dobra,także piję
    Pozdrawiam ciepło:*

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    TARANTULKA u ciebie nie jest tak źle jak u mnie. Ja waze 67 kg i mam 168 cm, ale do wakacji napewno bedzie 60 a nawet 58. Mam nadzieje ze mi sie uda. Bede robić tak samo jak ty jesc prawie wszystko w granicach 1000 gora 1200 kcal. Jak zjem cos bardziej kalorycznego to trudo nie bede sie zalamywac. Wpadki kazdemu sie zdarzają. Sorki ze Was zanudzam, ale to pisanie naprawde mi pomaga w odchudzaniu :P

  9. #9
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc kochane . moja waga wreszcie drgnela i jest juz 57 kg ale sie ciesze jeszcze tylko 4 kg ifinito , odezwe sie jeszcze pozniej i napisze co zjadlam i wogule

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    dzisiaj sie trzymam na diecie. czuje się wspaniale. Zaraz zjem moją ulubiona zupke pomidorową z ryżem. zostaje mi jeszcze 320 kcal więc zjem sobie jeszcze jakąś kolacyjke albo owoce. Nie moge się teraz poddac, jesli inni moga schudnąć to ja też tym bardziej ze chce tylko 8 kg. Niektórym udaje sie schudnąć po 30. Dam rade bo w to wierze. Bo kiedy bede nosić krótkie spódniczki i dopasowane bluzki jak nie w wieku 18 lat. Pozdrawiam, napisze jeszzce cos później!!

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •