-
szukam dobrego towarzystwa :) zrzucam 10 kg
CZeść
Wiosna tuż tuż.
Mam ochotę zrzucić 10 kg, nie od razu rzecz jasna.
Szukam fajnych pomysłów. Chwilowo odpada basen, rowerek w pokoju nudzi mnie śmiertelnie... Od kilku dni ćwiczę Pilates - fajowy!
We wrześniu na diecie kopenhaskiej straciłam 4 kg, 2 kg już odzyskałam.
Przy 168 cm ważę 72 kg, mam ładną talię, szczupłą buzię, tylko bioderka szeeeerokie i udka przygrube. Boję się, że schudnę jeszcze bardziej u góry, no ale cóż...wiosna idzie, mam ochotę na walkę z wagą.
Trochę się obawiam diety 1000 kcal, ostatnio mialam dośc kiepskie wyniki laboratoryjne. Ale jak znam siebie to od poniedziałku zacznę
Zapraszam do wspólnej walki. Czekam na listy!
-
ja tez chetnie schudne 10 kg na 1000 kcl
-
Ja rownież sie do was przyłączam. Na diecie jestem w sumie od soboty jednak czasem zdarzylo mi sie zjesc coś slodkiego, ale to chyba przez chorobe i okres Od poniedzialu moje zycie wroci do normy, znowu bede chodzic do szkoly wiec bede sie starac byc na normalnej diecie 1000 kcal, a na cos slodkiego pozwole sobie tylko raz na tydzien. Tak samo jak Wy chce schudnać 10 kg . daje sobie czas do wakacji
-
Hej!!! Ja mam 165cm a obecnie ważę 64 a chcę 58 na razie. Gdy wszystko się ułoży to może dojdę do 55 ale to II etap. Zawsze ważyłam 64 potem schudłam na 58 i było extra, apotem zaszłam w ciązę i po porodzie 71 (Jezu!!!) ni i teraz 64. Mam 28 lat i rocznego synka. Odchudzam się dietą 1200-1300kcal ale chce tak koło 1000 choć prawie nigdy mi sie to nie udaje. Ja największe problemy mam z brzuszyskiem i boczkami. Biodra obecnie to ok.99cm więć malutkie nie sa ale sylwetkę mam dość proporcjonalną. Nie jem słodyczy i chleba, a reszta jak popadnie tylko malutkie ilości. Napisz cos o sobie!!!
-
Ja mam 168 cm i waże jakies 67 kg wiec dobrze nie jest. Marze zeby warzyć 58 kg tak jak dwa lata temu. Mam nadzieje ze mi sie uda, w kazdym badz razie jestem na dobrej drodze. Kiedys na dietce 1000 kcal schudlam 4 kg w dwa tygodnie mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie. odchudzam sie juz tydzień. Aha i mam 18 lat. Postanowilam sobie ze to lato bedzie lepsze niz popszednie, chodźby dlatego ze bede chudsza Wierze w to ze mi sie uda i powolutku dojde do celu. Trzymam kciuki rownież za Was. Damy rade
-
Hi! Przyłączam się do was...mam dosyć bycia szerszą od koleżanek. Ja mam 168 i ważę ok. 60. -10 kg byłoby idealnie. Dieta 1000 kcl to nie dla mnie, więc jak na razie mniej jem i ćwiczę. Czekam na relultaty, które na pewno w szybkim czasie się nie pokażą. Pozdrawiam i buziaki papa
-
fajnie, że się odezwałyście
NO TO DO DZIEŁA!
Od poniedziałku ruszamy W związku z tym poszukałam skakanki, która leżała już głęboko schowana. JUtro mam jak zwykle w sobotę rano dłuuuugi lesny spacerek.
Ciągle myślę czy ta dieta 1000 kcal będzie dla mnie dobra - bo ostatnio chorowałam.
Iwonko37, a podpowiesz mi skąd masz dietę 1500 kcal - może od niej zacznę!
Macie jakieś ulubione ćiwczenia? Napiszcie proszę!!!
Ja ostatnio zachwycam się Pilatesem, na razie przerabiam 10 minut rozgrzewki - super!!!
Co zrobić, żeby polubic stacjonarny rowerek, który kurzy się w kącie?
Jest też pewną sprawą, że jak zaczniemy będziemy się strasznie koncentrowac na jedzeniu. Co proponujecie jako inny "przedmiot koncentracji"? Ja uwielbiam uczyć się języków obcych. Może będziemy sobie podsyłać jakieś ciekawe słówka? Same nie obejrzymy się jak wysmuklejemy i zaczniemy posługiwać się włoskim (mam go teraz na tapecie), hiszpańskim czy szwedzkim!!! W poniedziąłek wybieram się do Gdyni na warsztat tanca irlandzkiego. Jak nie zemdleję w trakcie, to Wam opiszę
Miłego weekendu, Dziewczyny!
-
czesc dziewczynki
widze, ze ja sie nie przydam, bo juz zrzucilam wiecej, niz wy chcecie i mam do zrzucenia tez wiecej ale sie cholera chwalę ale mogę chętnie odpowiedzieć na kilka pytań, razem raźniej nieprawda
-
laseczki macie jakiś link do strony z opisem konkretnych ćwiczeń Pilates
dziewczynki bardzo was proszę pomóżcie mi, bo chcę zacząć to ćwiczyć bardzo mi zależy
-
Witam i przylaczam sie do walki z kilogramami...
Mam juz tego dosyc...Tak mi dobrze szlo...schudlam do 55kg a pozniej byl okres wielkiego jedzenia i dzis waga wskazala 59kg...Totalna zalamka...
Musze sie w koncu za siebie wziac bo kumpel wyciaga mnie na basen ale przeciez nie pokaze mu sie w takim stanie...
zaczynam od jutra i mam zamiar zrzucic 10kg...jeszcze nie wiem jak to zrobie, ale jakos musze...moze mi cos poradzicie...SB odpada...mysle ze wezme sie za liczenie kalorii i nie przekraczanie 1000 na dzien...do tego jakies cwiczonka i musi sie udac...
mam 165cm wzrostu
18 lat
slaba silna wole...
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki