no więc musze sie pochwalic że od 6 dni nie jem pieczywa (jakiegokolwiek)makaronu ryzu słodyczy płatków i musli za to jem
-jajka
-masło
-sery biale i zółte (tak, tak zółte)
-wędliny, parówki (ale te też podobno są sztucznie dosładzane)
-majonez TYLKO kielecki
-zielony groszek
-kukurydza z puszki
-warzywa
-owoce (srednio, ale mozna)
-mięso (ale bez sosów mącznych)
-oliwa, oliwa z oliwek
-olikwi
-kurczak z rozna
wczoraj miałam mały kryzys bo zobaczyłam w domu ulubione ciaska ale jakoś mi sie udało
a propo do tych produktów kture jem macie może jakieś przepisy
Zakładki