Wątek: Negatywne skutki mego odchudzania...

No ja nie wiem co sie stalo?! jeszcze miesiac temu kiedy sie odchudzałam wszystko było dobrze. W tym roku zachorowałam już 4 razy. Zauważyłam że coraz wiecej włosów mi wypada. Moje ręce są ciaglę lodowate i po najmniejszym wysiłku jestem zdyszana...przeciez jadam dobrze 130-1500kcl schudłam 7kg spodnie coraz luźniejsze a zdrowie coraz gorsze! przerwałam a tydzien diete bo zachorowałam tydzien temu wznowilam i znowu to samo - grypa i ta choleran gorączka do tego! to już nie moge wyjśc kurcze na dwór ani porzucac sie śniegem bo zaraz chora? nigdy tak często nie chorowałam, mam tego dosyc...inni jedza 1000kcl i nic im nie dolega! no dlaczego wam nic nie jest a jecie mniej ode mnie!

tzn tam mialo byc 1300-1500kcl zeby ktos nie pomysal ze 130kcl

zalezy CO jesz a nie ILE...
kup sobie natyuchmiast witaminy i napisz CO jesz na diecie

Justyś
ja cie skarbie zaklinam, idź do lekarza i zrób sobie wszelkiego rodzaju badania, bo ja się o Ciebie moja droga boję. błagam cię idź to może mieć fatalne skutki, ja nie chcę cię straszyć, ale idź może to tylko brak witamin i jakieś sobie kupisz i jakoś będzie może normalnie. aha i jeszcze jedno, idź też do dietetyka, żeby on ci dietę ułożył, to wtedy będzie najbezpieczniejsze. następnym razem, jak cię tu zobaczę, chcę widzieć wyniki badań
pamiętaj
pozdrawiam serdecznie

ja też leżę w łóżku 3 raz tego roku (akademickiego), gdzie zwykle moje chorowanie ograniczało się do 1-2 tyg przeziębienia jesienią. dwa tygodnie temu skończyłam przyjmować antybiotyk, a od piątku ponad 38 stopni gorączki. przeleżałam i przechodzi. jeszcze tylko katar i kaszel.
jeden plus - przynajmniej nie mam apetytu
dobrze, że się zaszczepiłam na grypę, bo pewnie przeleżałabym 2 miesiące, i to na OIOMie. taka zima widać. trzeba przeleżeć swoje. może to rzeczywiście ma coś wspólnego z odchudzaniem...

pozdrawiam ciepło wszystkie chorujące i przeziębione

ja takze zauwazylam ze jak jestem na diecie to jestem bardziej podatna na wszelkiego rodzaje infekcje, mimo tego ze staram sie urozmaicac diete owocami i warzywmi.Coz widocznie tak czasami bywa lub cos jest z nasza dietka nie tak

ps tak sie sklada ze ja tez wasnie walcze z grypa na ktora oststni raz chorowalam gdzies tak 8 lat temu, wydaje mi sie ze to ta grypa w tym roku jest jakas taka bardzo "agresywna" ,w koncu podobno epidemia...

No nie bylam u dietetyka - mam dobra wage 167cm i 58kg ale chce do 54kg schudnąć pozatym juz lepiej sie czuje bo zaczelam jesc duzo wiecej ostatnio(swieta) a teraz znowu dietka bo musze sie zmiescic w kreacje na bal gimnazjalny juz wszystko wporządku ze mna pozdrawiam wszystkich...