Wątek: potrzebna motywacja

Chciałabym schudnąć , najlepiej 10 kg . Wiem ,że mogę to zrobić , bo juz raz mi sie to udalo ,ale teraz znow powrocilam do starej wagi ( 73 kg ) . Mam 172 cm wzrostu i naprawde bardzo chcialabym schudnac. Ostatnio nie jadam duzo, slodycze bardzo rzadko ,a mimo to waga ani drgnie. Pomozcie ! Powiedzcie jaka macie motywacje i jak zrzucic te pierwsze kilogramy , bo to chyba jest najtrudniejsze .

Wtam seredecznie ... ja mam wiele motywacji ...przede wszystkim ... chce kiedy ide do sklepu kupic to co mi sie podoba a nie bluzke czy spodnie które na mnie pazuja rozmiarem...chce byc zdrowasza...miec lepsza kondycje a nie po 15m sapac ...nie chce czuc sie zawsze wsród znajomych ta DUZA i chcaiałbym wkoncu zaczac sie sobie i innym podabac ...a pozatym chudzi zawsze maja lepiej wszystko kupia i wogole ...hehe


polecam ci diete south beach ... naprawde warto

Masz chłopaka? to dla niego Lubisz sie dobrze ubrać? no to dlatego Chcesz sie podobać? bo ja tak Pamiętaj musisz mieć dużo siły. Proponuję dietkę 1000 kal. , ale pamiętaj nie zrażaj się jak pewnego dnia zjesz do tego jeszcze wielki obiad tak to jest z nami kobitkami łakomymi . Wrazie wypadku kontynułuj dietę i staraj się bardzo bardzo . Ja też zaczynam Powodzonka

chlopaka nie mam , i chyba najpierw musze schudnac zeby go zdobyc
sprobuje z ta dieta 1000 kal. , tylko czasem naprawde ciezko jest miec ta sile
czekam tez na wiosne ,zeby wskoczyc na rowerek .
moze polecicie jakies skuteczne cwiczenia ,ktore mozna robic w domu ?

Zamieszczone przez Lena156

chlopaka nie mam , i chyba najpierw musze schudnac zeby go zdobyc

oj, sama nie wierzysz w to, co piszesz... rozejrzyj sie, jest mnostow grubych, a nawet otylych dziewczyn, ktore maja chlopakow i sa z nimi szczesliwe (inna kwestia to to, czy sa szczesliwe ze swoimi cialami)...

ja jestem doskonalym przykladem puszystej kobietki co to nie narzeka na brak zainteresowania plci przeciwnej.. od pewnego czasu. a dokladnei od czasu kiedy sobie uswiadomilam ze nie tylko waga jestwyznacznikiem powodzeinia. warto podkreslic swoja urode, ladnei sie ubrac, usmiechac i przestac wstydzic siebie. z tym oststnim jest najiezej ale wszytsko wykonalne.
mam wspaialego chlopaka ktory przepda za mna. i czy waze 5 kilo wiecej czy mniej , to sie nie zmienia. nic mi nie narzuca, nic nie komentuje, a jak zczynam tzrymac sie diety to mnie w tym wspiera i dba bym nie przesadzil. takiego mam Skarba.

kobietki nie czekajjcie z pokazaniem tego jakie jestescie fajne do czasu "az schudniecie"

NIE WARTO ZYCIA ODKLDAC NA POZNIEJ.

Wiatm Lena 156
A ja proponuje ci diete ryżową.Nie trzeba liczyc kalorii i jest naprawde dobra,o ile lubisz ryż.Jezeli cię to interesuje to daj znać

witaj mar3grz !
akurat ryz bardzo lubie , wiec chetnie dowiem sie czegos wiecej

Lena,
nie oznacza to wcale, że przy Twojej wadze i Twojej figurze nie możesz mieć chłopaka. Nie wszyscy mężczyźni oglądają się za kościotrupami i wieszakami (sama wiem po sobie). Motywacja - to dla każdej z nas potrzebna rzecz. Ja sobie upatrzyłam bluzkę, którą jeszcze ze 3 lata temu nosiłam, a teraz czeka na mnie w szafie i tylko kurz w nią wchodzi - ja, niestety, już nie. Dlatego trzeba zgubić to, czego mam za dużo. Najważniejszy jest optymizm i - jak dla mnie - oparcie w bliskich ludziach.
A chłopaka znajdziesz - tylko w to uwierz .

Pozdrawiam wszystkie Grubaski

Podaje przepisy
Risotto z szynką:
5 dag ryżu,1 cebula,ząbek czosnku,5 dag chudej szynki gotowanej,10 dag groszku z puszki
Ryż ugotować w wodzie lub bulionie warzywnym,w między czasie usmażyć pokrojoną w kostke cebule i posiekany czosnek.Dodać pokrojoną w cienkie paseczki szynke,wymieszać,poddusić.Na koniec wrzuć groszek i przyprawy.Tuż przed podaniem dodać ryż,wymieszać.
Ja sobie różnie kombinuje.Dodaje np.pieczarek.
Podobne danie robie np.z piersią kurczaka.Można dodaś ponidora,paprykę.

Talerz farmera
5 dag ryżu,5 dag chudego boczku,mała cebula,1 litr bulionu warzywnego,duża marchew,tymianek,liść laurowy
Ugotować ryż,pokrojony boczek podsmazyć.Następnie przełóż do garnka dodaj posiekaną cebule i duś.Po 2-3 min. dolej szklanke bulionu i pokrojoną w drobną kostke marchew.Pogotować 10-15 min i dodać wcześniej ugotowany ryż.Doprawić,dolać reszte bulionu.Chwile pogotować.


Na śniadanie jem gł.sałatki owocowe z odrobiną jogurtu ale jak mam ochote na cos innego to jem np.serek wiejski
Na kolacje proponują ryż z owocami ale ja nie przepadam więc jem albo to co jadłam na obiad albo jakiś owoc albo nic jeśli nie jestem głodna.

Ja przeważnie gotuje wiecej żeby mieć na dwa trzy razy.Na oko :torebka ryżu plus dodatki.Nigdy nie ważyłam dokładnie.
Pozdrawiam i przepraszam że tak długo odpisywałam
Mam jeszcze inne przepisy jak by coś