Aniu, jedna porazka to jest nic, kontynuuj dietke, a jeden dzien bez postu nalezal Ci sie jak nikomu innemu. uwierz mi, nie zalamuj sie, bo popadniesz w takie bledne kolo jak ja (odkad pamietam to tylko sie odchudzam, przez cale zycie zgubilam zaledwie 5 kg!!!). trzymam za Ciebie kciuki i biore przyklad! tzn. chce brac przyklad, ale mi nie wychodzi wiec musisz mnie do tego zmotywowac))
ja dzis rowniez wracam do cwiczen, caly poprzedni tydzien sobie odpuscilam (co prawda troche chorowalam i dostalam 'ataku okresu'). pozdrow Cindy i milego cwiczenia pomimo zakwasow))
trzymaj sie
a.
Zakładki