CZeść idą święta, a mnie ta pełna lodówka jedzenia przeraża. Jeśłi chodzi o diete to zaczęłam ją stosować ważąc 58 kg, teraz waże 67, więc chyba coś mi sie pomyliło i zamiast mnie jeść jem więcej. Ale od teraz zmiana. Postaram się wytrzymać jakiś czas na 1000 kcal. i zrzucić to okropne sadełko. Mam nadzieje, że mi pomożęcie wytrwać. Bardzo mi to potrzebne.
trzymam za was wszystkich kciuki i Wesołych świąt zycze.
Agusia[/img]
Zakładki