Sluchaj no Gisia Zaczelas jesc wedlug tej metody od bardzo niedawna (pare dni?), przestan lamentowac i wpadac w panike. Oczywiscie stan przed okresem jest nam wszystkim znany, to moze tlumaczyc Twoj przyrost wagi. Mam nadzieje, ze nie wazysz sie codziennie Gisia.
Pisalas, ze masz troche nadwagi i pewno przyzwyczajona jestes do zjadania wiekszych porcji. Pomysl w ten sposob. Jezeli bylabys juz w swojej wymarzonej wadze, czy podolalabys takiej ilosci jedzenia jaka obecnie jestes w stanie wsunac? Chyba nie. Musisz byc mimo wszystko ostrozna z iloscia spozwyanych porcji. Nawet nie wiemy ile tak naprawde jesz, a moze to jest po prostu wszystko w normie i tylko twoja trzustka dostaje lekkiego zamieszania, ale sie uspokoi.
Gisia, spokojnie i bez paniki. Zacznij cwiczyc i wez sie w garsc Pozdrowka