Re: Re: Re: i po wtorku...
bastus:)nie powinno sie slodzic, sprobuj ze slodzikiem, wiem ze nie jest zbyt zdrowy, ale cukier przeciez tez nie jest...
ja slodze slodzikiem tylko kawe, herbatke nie slodze od kilkunastu lat - mozna sie oduczyc:)probuj slodzic coraz mniej, stopniowo, moze sie odzwyczaisz - bo to przeciez dodatkowe niepotrzebne kalorie:)))
wczoraj z Bastyjka zalozylysmy druzyne harcerska i w tym miesiacu zdobywamy sprawnosc niejadka ;P
lece zrobic kawke i pomyslec nad sniadankiem:)
buziaki
milego dzionka
s.
Re: Re: Re: Re: i po wtorku...
Witam serdelecznie wszystkie panieneczki, te chude i te chudsze!!! :-))
ja dziś dorysuje jedną kreseczke. Chaba zaczne od domku, albo płota. Jeszcze zobacze. Niestety nie ćwiczyłam dziś, wieć tylko kreska i nic więcej!!!
Dzień minąl następująco:
2 jajk plasterek sera
dwa jabłka
pół szklanki jogurtu
2 plasterki serka i plasterek szynki
chyba zmieściłam się w 1000.
Jutro praktyki do 17 więc w ciągu dnia też nie pojem.
Druhno Sarenko czuwaj
dziękuje za odpowiedż o cukrze, ale ja nie umiem bez cukiera :-)). Słodzika nie chce. Za dużo złego się o nim słyszałam. Myśle jeszcze nam miodem. Jeszcze zobacze.
A jak pozostałemu zastępowi dziś poszło????
przypominam, iż druhna Sarenka powinna być przykładem dla reszty zastępu.
Druhna (być może zaawansuje na drużynową) Bastyjka
Re: czwartkowo wieczorowo
no i doszlo jeszcze pol jablka i jeden cukierek z likierem...
ale i tak ponizej 700, wiec jest dobrze!jak nie jak tak:)
dawno nie bylo tak dobrze, oby utrzymac ten stan jak najdluzej - moze sie uda tak jak proponuje druhna Bastyjka-niejadek - 100 dni...
ja popieram i planuje pierwszy etap do moich urodzin, do ktorych jest 46 dni, tak wiec do 60 kg moglabym dobic, a moze nawet zobaczyc 5 na przodzie??to bedzie wyczyn, wieki tyle nie wazylam...
dzis waga sie chyba ustabilizowala na 64, juz nie powinno byc wiecej, ale tfu tfu, zeby nie zapeszyc...
czuwaj
zapraszam Bastyjko na post -10 kg do 1 grudnia, tam razem z siostrami pocieszamy sie jak nagrzeszymy...;P
uciekam lulac
s.
Re: czwartkowo wieczorowo
czuwaj!!
raporty bardzo udane. u mnie nastepujaco:
poł szklanki jogurtu
w sumie 3 kawalki sera
3 kawalki szyneczki
2 herbatki + 5 lyzeczek miodku
2 nalesniki (jeden z dzemem drugi z serkiem waniliowym) po lyzeczce na kazdego nalesniczkapol szklanki soku grejfrutowego
serek tosca
wydaje mi sie ze zamknelam sie w 1000.
pozdrawiam i odmeldowuje sie. do jutrzejszego raportu.
harcerskie buziaki
sarenko:
uśmiech proszę (koniec smucenia się)
p.s.
postaram się niedlugo ukazać wam moją mordke.
druhna niejadka