Lejla ja się chętnie pod ciebie podczepie jeśli mogę , wziełam się za siebie ponad 3 tygodnie temu i się trzymam . Powodzenia ci życzę i wytrwałości, trzymam kciuki.

Tez tak czasem mam, że nie mam ochoty wychodzić z domu, ale tak nie mozna, nie możemy się dac wredotom tego świata, trzeba o siebie walczyć, wychodzić do ludzi .