Hehh,Dorota,wiem,ze glodowka nic nie da,zreszta,za bardzo lubie jesc cokolwiek,zeby sie glodzic a wczoraj jednak nic nie zjadlam,taka jestem cwiczonka,tak tak wroce,tzn...w sumie aktywna fizycznie w jakis tam sposob ejstem ciagle,ale chyba nie na tyle
Insider,oby oby,a rady sie przydadza,jakos latwiej zaczac nawet z takim forumem niz bez jakbym wczoraj nie pisala tamtego posta,to pewnie bym siedziala i zarla jakas czekoladke a tak,to jeszcze na rower skoczylam
pozdrawiam