-
13tka i ide dalej!
Hej dziewczyny,
po roku nieobecnosci powracam w swietle i chwale 8 przybylych kiloskow!
Wiec zaczynam od nowa! Nie jestem zwolennikiem drastycznych diet, ale tym razem nie bylo wyjscia. Lato tuz tuz, a ja w nic sie nie miescilam.
Zaczelam 1 kwietnia. Przez dwa tyg. nie jadlam po 16tej, zadnych slodkosci i lakoci i ograniczylam weglowodany. Malo ruchu. A dzis jestem 9 dzien na 13tce i w sumie przez ponad 3 tyg. schudlam 4 kg
Po 13tce zamierzam wiecej sie ruszac (rower, basen, rolki), kontynuowac diete wysokobialkowa, niskoweglowodanowa i zgubic jeszcze 4-5kg.
Bede wiec informowac Was o moich wyczynach
wzrost: 158
waga: 60kg
docelowa: 55-56kg
no i oczywiscie piekne, jedrne cialo do schrupania
Buziaki!
Ola
-
co to wogule jest ta 13tka ?
-
juz wyjasniam...
13tka to dieta 13-dniowa. Jadlospis jest rozpisany dokladnie na kazdy dzien. Na poczatku jest ciezko, ale dzisiaj (dzien 10ty) czuje sie swietnie, mam cala mase energii i mniej sadelka. Niestety nie polecillabym tej diety nikomu, kto wykonuje ciezka prace. Mam ten komfort, ze w razie co moge zostac w domku. Dieta jest bardzo monotonna, wysokobialkowa i srednio 1100kcal dziennie. Mala ilosc weglowodanow pozwala szybko zrzucic kilogramy.
A co po 13ce? myslalam o czyms na ksztalt SOuth Beach lub Montignaca. Ciesze sie juz na jutrzejszy jogurcik i bialy serek. Nie jestem glodna, ale mam apetycik na cos mlecznego.
Ola
-
ostatni dzien!! juhuuuuuuuuuuuu! wiec napisze Wam jutro jaki wynik... a potem? co potem?!?!? jak jesc?? dieta 1000 kcal? Montignac?? Sama nie wiem.. ale jakiegos niskokalorycznego loda napewno jutro wcisne... i owoce, heheh.. mnaim mniam!!
-
aha- a teraz ide na basen, bo podobno po kawie z cukrem lepiej sie spala tluszcz, a tego mi nie brakuje..
-
O, nie słyszałam o tej kawie z cukrem jeszcze... I nawet przez chwilę żałowałam, że nie lubię kawy z cukrem
Misiu, teraz już wiesz, czego nie robić, żeby nie musieć wracać tutaj ponownie. Dietuj mądrze, z głową i zdrowo. Gratuluję już osiągniętych wyników i życzę powodzenia w dalszej pracy nad sobą
-
i stalo sie... skonczylam 13tke, w sumie -3,5kg. nie jest to wynik oszalamiajacy na miare tych wyrzeczen, ale przed 13tka juz dwa tyg sie odchudzalam, wiec moze dlatego.. bilans koncowy, po 28dniach diety: -5kg. Jeszcze 3kg musza zniknac.
Wiec jest:
Waga: 58kg
Wzrost: 158
Do dziela!!
Ola
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki