-
Sposób na słodycze? Wpuścić do domu kogoś, kto je bardzo lubi. Koleżanki, babcię, szwagra - kogokolwiek. Zaprosić na kawę, postawić wszystkie słodkości na stole. Po wizycie będzie ich mniej albo nie będzie wcale. My w czasie wizyty nie zjemy nic albo tylko skubniemy jakieś ciasteczko, a zaproszeni zjedzą resztę. A potem, kiedy przyjdzie ochota na słodkości, okaże się, że już ich nie ma
-
A co tu zrobic jak ja juz teraz jestem glodna! o 8.30 zjadlam mala kromeczke ciemnego chleba z papryka i wypilam herbate z mlekiem, terz jest prawie 10.30...niecale 2h pozniej i mi juz w brzuchu zaczyna burczec!! dlaczego!!! to za szybko!
poza tym...w pracy przy biurku nie da rady tez wszystkiego jesc....nie wiem co bym mogla zjesc, zeby mi przestalo w tym brzuchu burczec...woda mineralna jakos na mnie nie dziala...moj brzuch nie taki glupi..nie da sie tak latwo oszukac....nie wiem..moze mleko by wypic...ale ono w sumie tez kaloryczne...jak 100gr ma okolo 50kcal to szklanka ma juz...150...tak? musze chyba poszperac w szufladach biurka...
-
Kochane! Jeszcze jedno pytanko...czy takie supki w proszku..goracy kubek czy jak one tam sie nazywaja sa dobre na zaspokojenie glodu...taki kubek ma ok. 100kcal..tak przyczyalam na opakowaniu, wiec moze to bylby dobry sposob na maly napad glodu....czy wy je jecie?
-
Magdalenko! nic dziwnego ze Ci burczy w brzuchu!!! sama piszesz ze zjadlas mala kromeczke... kazdemu by burczalo w brzuchu juz po godzinie czemu jesz tak malo?
jezeli jestes na diecie 1000 kalorii sprobuj jesc mniej wiecej tak - a nie powinnas byc glodna, ja nie jestem wogole :
sniadanie 300
obiad 300-400
kolacja 200
2 sniadanie i podwieczorek: 200 czyli 2 x 100
ja jem na sniadanie 300 kalorii i to rozkreca metabolizm zreszta przez jakies 3 godzinki nie mysle o jedzeniu wogole!!!! zjedz porzadna porcje platkow, musli albo grahamke lub 2 kromki z czyms i owoc... nie bedziesz glodna a i schudniesz!
poza tym... jak jestes glodna czemu nie zjesz czegos niskokalorycznego? to nie zaszkodzi twojej diecie a bedzie Ci latwiej wytrwac gdy nie bedzie meczarnia...
np kubek jogurtu light, kubek kisielu, 2 jablka lub pomarancze... to 100 kalorii... albo np 2 wasy z serkiem i warzywami albo dzemem... jest duzo kombinacji... albo np 100 gram sera bialego z rzodkiewami albo startym jablkiem i cynamonem... a gorace kubki o ktorych piszesz maja malo kalorii, to sama chemia,wiec rzadko - ale jem bo lubie mleko to tez dobry pomysl, albo capuccino - tez kolo 100 kalorii
zobacz tez tu, tyle jedzenia i to dobrego a to wciaz dieta na ktorej sie chudnie!!!
pozdrawiam i zycze sukcesow !!!
-
zapomnialam Ci podac linku,raaany...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Dziubusia! No dzieki za rady! W sumie masz racje...sama nie wiem dlaczego rano jem tak malo a pod wieczor sie rozpedzam..tak jakbym chciala zaoszczedzic ranne kalorie, zeby wieczorkiem podjesc. Troche bez sensu
A sa tez takie batony z musli..jeden tez ze 100kcal..czy takie sa dozwolone...hm...troche sie boje, ze podniosa poziom cukru we krwi.
A tak na marginesie...czy ty dziubusia wazysz 48kg????? I sie odchudzasz??? a z czego jesli mozna spytac...z osci na proch???? sorry...ale ja jeszcze nie spotkalam 48kg grubasa
-
Magdalenka, ja mam taki sposób na pohamowanie zachcianek: (to samo jest w moim pamiętniczku, więc wklejam)
Zawsze kiedy już czuję, że nie wytrzymam i już otwieram lodówkę, zeby zjeść coś zakazanego - myślę o ćwiczeniach, które wykonuję. Przypominam sobie, jak to ostatnio się zmordowałam do granic możliwości biegając przez godzinę. O tym, jak to już miałam dość serdecznie i napier... mnie nogi, lało się ze mnie - a biegałam tylko po to, żeby spalić te nieszczęsne 150 czy 200 kcal. I o tym, że JEŚLI zeżrę te trzy kawałki pizzy które mojemu facetowi zostały z wczorajszej kolacji - to doładuję ponad 1000 kcal I potem muszę biegać "za darmo" przez 3 godziny - tylko przez tą chwilę przyjemności.
Wyobrazam sobie jak będzie mi się "chciało" biegać nazajutrz i jak wielki w obliczu tego trudu jest bezsens zjedzenia tej pizzy..... I zamykam lodówkę
Druga rzecz, chyba najważniejsza: NASTAWIENIE, ZMIANA SPOSOBU MYŚLENIA. Jeśli będziesz stosować dietę z poczuciem, ze się na niej katujesz i licząc dni do końca diety, to gwarantuję, że niedługo ją pociagniesz.
Jeśli przesterujesz swoje myślenie na pozytywny tor - to wierz mi, że zachcianek nie bedziesz miała albo będziesz miała baaardzo sporadycznie. Wg mnie każdą dietę powinno się zaczynać od zmiany sposobu myslenia. Bo przecież wszystko siedzi w głowie, prawda?
Musisz przekonać swój umysł (tak, umysł, nie żołądek ), że słodycze i chipsy nie są Ci do niczego potrzebne. Tylko zaśmiecają Twój organizm i powiększają Twoje kompleksy. Czekolada nie jest przyjacielem, bo przyjaciel nie powoduje, że czuję się nieatrakcyjna, gruba i ocięzała, prawda? Nie chcę gadać jak psycholog, bo nim nie jestem, ale wierz mi, że o wiele łatwiej jest utrzymać swoje dietetyczne postanowienia jeśli niejedzenie łakoci wynika z faktu, że NIE CHCESZ ICH JEŚĆ niż kiedy ich sobie odmawiasz (przymus).
Na koniec coś pocieszającego: Po kilku tygodniach dietki żołądek się obkurcza Wiec o ile teraz czujesz głód w godzinę po małym obiadku, to za 3-4 tygodnie już po takim samym obiadku będziesz czuła się najedzona do syta
Trzymam kciuki za Twój sukces [/b]
-
Latina...racja... wszystko ci piszesz... tez staram sie tak sobie tlumaczyc... grunt to wiedziec ze obzarstwo nie jest nam do niczego potrzebne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ladna sylwetka - a i owszem, przyda sie
takie batony sa ok
waze tyle, nie jestem gruba, ale chce jeszcze troche zrzucic bo mam jeszcze troche tluszczu na brzuchu no i jestem niska - 157 cm
pozdrawiam i powodzenia!!!!!!!!!!!!
-
Dziubusia, w takim razie nie masz juz nadwagi
A brzuszek można wymodelować fajnie ćwiczeniami. Wystarczy 15 min dziennie go poćwiczyć. Na początku możesz mieć małe zakwasy, ale miną po kilku dniach.
Ponizej 45 kg radzę Ci nie schodzić, bo wtedy będziesz juz chuda, a to nie jest wcale ładne.
-
LAtina! Bardzo madre rady! Wielkie dzieki!
Dziubusia! tez tak mylse..cwiczonka...diety to ty juz nie potrzebujesz. Moj sistrzeniec, ktory ma 13 lat wazy 45kg i chudy jest jak szczapa.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki