Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 57

Wątek: Grupa Wsparcia Czterdziestek page#3- Pora na przeprowadzke!!

  1. #31
    Guest

    Domyślnie Re: Re: Jestem!!!

    Ruda i reszta!
    Dziewczyny, te z mojej obecnej polkuli znaja to wrazenie! Stajesz na wadze, a ona ci mowi, ze wskazowka staje na 115 ... Szok dla oka! pewnie, to sa funty, nie kilogramy, ale sama cyfra straszy! 115 to tutaj malo, jednak ta waga dla mnie byla przerazajacym potworem! Teraz patrze i juz dochodzi 107, ale moja ambicja jest zbic te okropna ponizej 100.
    Nie mam zielonego pojecia, jak sie maja twoje czekoladki do nadwagi. Mnie w Polsce czekoladki nie tuczyly wcale - no ja lubilam tylko gorzka czekolade, ale niejednokrotnie zjadalam na jednoposiedzenie cale opakowanie! I w Polsce nic, a tutaj?????
    Wydaje mi sie, ze nawet samo patrzenie na jedzenie dodaje ci kilogramow!
    U nas na lokalnej TV nadaja codziennie show Jerry Springera!Facet spotyka sie z ludzmi, ale tematy przez niego poruszane i sposob prowadzenia tego show jest iscie amerykanski!
    aJA NIE O TYM! OTOZ GDYBYSCIE WIDZIALY TE DZIEWCZYNY, KTORE TUTAJ BIORA UDZIAL W TYM PROGRAMIE, TO NAJWIEKSZA Z NAS MA SIE TAK DO NICH, JAK KURCZATKO DO KWOKI!
    One sie nie krepuja, one uwazaja ze sa piekne, podkasuja spodnice, obnazaja piersi, wogole nie maja samokrytycycmu!
    A my? No wlasnie, my sie odchudzamy, czyli widzimy swoje niedoskonalosci - a to juz jest pierwszy krok do sukcesu!!!
    Trzymajcie sie dziewczynki!
    Ide na truskawkowe szalenstwo!
    Alinka

  2. #32
    pumka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Jestem!!!

    Czesc dziewczyny,
    ja juz w domku i zaraz zaczne latanie ze scierka i sprzatanie przynajmniej kuchnia. Jutro tez jest dzien.
    @Alinko dawaj ten adres wysle ci czerwona herbatke. U nas jej do woli znalazlam w malym sklepiku dwa rodzaje. Kupilam tez dla Ciebie(i jest tania wiec spoko moge wyslac).Po prostu wyciagne z pudelka i zapakuje w taka dmuchana koperte.
    Mam drozdze i wszystko co potrzebuje i dzisiaj zaczynam piec chleb zobaczymy co z tego wyjdzie. Na poczatek przepis z ksiazki, tak na probe pozniej inne.
    Moja mala pumka(wiedzma) domaga sie pieszczot i dzielnie przeszkadza mi w pisaniu.
    Wyslalam te strone mojej kolezance moze sie do nas przylaczy.
    Bylam dzisiaj by kupic oliwe z oliwek a tu dylemat 10 rodzajow kazda na zimno tloczona i ktora wybrac???
    To byl wloski sklep ogromny, mozna tam zjesc kupic pyszny chlebek i wedliny, a jakie ciasta maja (europejski styl nie sa takie slodkie jak kanadolskie). Ale sie oparlam pokusie. Kupilam oliwe jajka troche oliwek i dzemy bez cukru. Drozsze i mniejsze ale za to 4 rozne smaki. Dobre i to.
    To moje spanie i zmeczenie jest spowodowane tym ze nie pije kawy. Ale jutro moge sobie pospac, choc czeka mnie pranie(ja nie mam juz co na siebie wlozyc).
    No lece do kuchni myc gary.
    Papapapapapa


    poomcia

  3. #33
    pumka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Jestem!!!

    Dziewczyny,
    musialam tu wrocic. Alinka pisala prawde o tych grubasach.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    wejdzcie tam, nie musisce sciagac wystraczy zrobic na otworz i na pewno macie jakis player w kompie. Obejrzyjcie to sobie. Jak by byly jakie problemy to powiem co zrobic. Ja nie mam ich bo ogladam filmy na komputerze(to moje hobby sciagam wypalam i ogladam mam jakies 800 filmow) ale to jest po prostu super.

    Papapapa


    poomcia

  4. #34
    mironka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1

    Domyślnie Re: Re: Re: Piatek wieczorem

    Cześć !! Jejku ale się rozpisałyście...następny pokoik pełny.A ja byłam długo nieobecna,mam komputer tylko w pracy i byłam na wyjeździe długim szkoleniowym.A z odchudzaniem to nie mogę się pochwalić jakimiś strasznymi sukcesami,za dużo pożeram i tyle,od początku lutego schudłam 3 kg,zawsze to coś ,ale zachwycona nie jestem.Za to cwiczę dzielnie i mój brzuszek powoli robi się o.k.,tzn. jest nadal duży ,ale przynajmnej bez wiszących fałd.Chodzę 2 x w tygodniu na siłownię i 2 x na aerobik ,zwany stepem.Z tym stepem to tragedia ,słabiutko sobie radzę,pomijając kondycję to zupełnie ni mogę załapać kroków.W dodatku lustra z wszyskich stron ....).A laseczki ćwiczące wszystkie z 15-20 lat młodsze,ale są miłe ).
    Teraz dopiero sobie poczytam co tam napisałyście
    Mironka pozdrawia.

  5. #35
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: sobota rano

    witam, pokrzywka znowu nie wpuszcza, ciekawe jak tu? Pieczenie idzie pełna parą- nawet różne gatunki widze chlebusia wypiekasz. Pamietam zapach pieczonego chleba z dzieciństwa - cuuuuudowny.


    1.09.2013

  6. #36
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: sobota rano

    witam, pokrzywka znowu nie wpuszcza, ciekawe jak tu? Pieczenie idzie pełna parą- nawet różne gatunki widze chlebusia wypiekasz. Pamietam zapach pieczonego chleba z dzieciństwa - cuuuuudowny.


    1.09.2013

  7. #37
    Guest

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: sobota rano

    Witajcie kochaniutkie!
    namowilam meza do wyjazdu na powitanie takich ptaszyskow, ktore zawsze 15 pojawiaja sie nad jeziorem Hinckly w stanie Ohio.
    Juz od switu pelno tam ludzi, wszyscy z lornetkami i glowami zadartymi do gory!
    My wybieramy sie za pozno, ale tam caly dzien jest swieto.
    Nie powiem wam jak to ptaszysko sie nazywa, ale w zeszlym roku tez bylam i widzialam... Jest to cos pomiedzy sepem, a jastrzebiem, duze i cZarne, ma ogromniaste skrzydla, postrzepione lotki i wspaniale szybuje po niebie... W poniedzialek popatrze w gazety, to dowiem sie jaka jest nazwa tego ptaszyska, wstyd mi zapytac meza, bo on to mowil juz wczoraj, ale w mojej starej pamieci porobily sie takie dziury, ze trudno mi czasami zapamietac jakies slowo!
    Gdzie te czasy, gdy uczylam sie angielskiego w szkole? Umialam nie najgorzej, a po przyjezdzie tutaj to wogole kociokwik w mozgu calkowity! No, jezyka nie uzywalam przez 25 lat, wiec pozostalo mi tylko """How do you do""" - ufffff, w szkole robie postepy, juz moge ogladac filmy, calosc rozumiem... Starych drzew sie nie przesadza, to pewne, ale widzialam juz akcje przesadzania starego drzewa z korzeniami i rosnie... ladnie rosnie... chialabym byc jak to drzewo, ale... za duzo wspomnien zostawilam, zeby to tak zgubic, zostawic...
    Wy jestescie moim teczowym mostem, ktory laczy moje dwa swiaty - Polske i USA. Dziekuje wam
    Alinka

  8. #38
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: sobota ran

    hej Pokrzywka nie martw sie, mamy duze chałupki i serca nie zginiesz! a jak polezysz w pachnej kąpieli, to i humorek się poprawi.

    a to dopisek do Alinki na pokrzywkowym posciku:
    Dwóch facetów łowi ryby. Jednemu z nich bierze co chwilę, a drugi tylko moczy kije w wodzie. Ten pechowy wreszcie nie wytrzymał:
    - Proszę mi powiedzieć, na jaką przynętę pan łowi?
    - Łapię na pastylki na syfilis - zadrwił ten drugi.
    Pechowy zostawia sprzęt na brzegu, wskakuje do swojej "Syrenki" i jedzie do najbliższej apteki.
    - Poproszę 4 opakowania pastylek na syfilis.
    - A co, złapał pan? - zainteresował się życzliwie aptekarz.
    - Jeszcze nie, ale znam supermiejsce!

    ale jestem niedoinformowana, po co ta woda z cytryna?





    1.09.2013

  9. #39
    Guest

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: so

    ............za mlodzi na sen za starzy na grzech,wypijmy przy stole by tu na dole , zle nie dzialo sie!!!!!!!! oczywiscie soczek cytrynowy. belferka!!!!!!!

  10. #40
    bakunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: sobota

    Witajcie kwiatuszki!
    Ale tu dzisiaj tłoczno , aż mnie zatakało.
    Pracowałam rano , potem byłam na obiedzie z moją najlepszą przyjaciółką Wandą i dopiero teraz zajrzałam na forum.
    Uwielbiam czytać Wasze liściki , tyle w nich sympatii dla innych.O ile świat byłby lepszy , gdyby ludzie okazywali sobie choc odrobinę zyczliwosci zamiast tej ciagłej agresji.
    Aniu Belferko piękny toast wzniosłaś i jaki smaczny i zdrowy.
    Mirella pewnie jesteś juz po kąpiułce , więc życze Ci równie udanego całego weekendu.
    Alinko jesteś dla nas bardzo łaskawa i ciagle mnie wzruszasz swoimi listami.Przykro mi ,że tak Cię męczy nostalgia za bliskimi w kraju.Nie wybierasz się przypadkiem do Polski?
    a jak Twoje tasiemki , pewnie juz nie potrzebne?
    Pumka , gratuluję wagi i zazdroszcę .Po co Ty się wogóle odchudzasz?Mam nadzieję ,że chlebuś się udał.
    Mam pytanie , czy mogłabyś dokladniej określić jaka to maszyna do chleba, jak sie w USA nazywa , czy to jest duże i ile kosztuje? Chciałbym tez taka mieć , mam w Stanach rodzinę , może by mi przysłali albo przywieżli.Będę wdzięczna za informację .Może skrobniesz na mojego maila
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Kika miłego popołudnia i wieczoru , myślę ,że jakos z synem ustaliłaś te dyżury przy kompie?
    Mironko -patronko , strasznie dawno Cię nie było , napisz coś wiecej, co u ciebie słychac.
    AniuW, nie przejmuj się tak bardzo teściową , może trochę spróbujesz ją wychowac.
    Wiesz, ja jestem teściowa, ale byłam i synową , dokad mama męża żyła i też nie miałam lekko, ale po paru starciach/a obie upatre jak osły/polubiłam moją teściową , po starałam się docenic to co dobrego wnosiła do naszej rodziny, a nie widzieć tych gorszych cech.
    Sama nie jestem łatwą teściową , bo należę do tych co to wiedzą najlepiej, ale staram się ograniczać swoje dobre rady , a poza tym dzieci mnie od czsu do czasu przywołują do pionu i jakoś to jest.
    Ruda Basiu , czy Ty przypadkiem tych szaf z cudzymi nie pomyliłaś?A może tych czekoladek było 6 kg a nie sztuk ?hi hi hi
    Grimka liscik dotarł , odpisałam Ci dzisiaj ,dziękuję.
    Czy mogłabyś cos napisać oswojej diecie Amodia , czy jest o niej coś w necie?Szukałam , ale nie znalazłam.
    Jeśli chodzi o moje zmagania z wagą , to narazie w ramach pokuty był maslankowy dzień wczoraj , a dzisiaj już ścisły Monti.
    Nawet w resturacji wypytałam kelnera dokładnie o skład zupy , sosu i.t.p.
    Nie wzięłam też żadnych pyrków,kluch i innych takich oraz deseru ,pomimo ,że mi ślinka leciała , jak Wanda się objadała.
    Widzę,że trafiłam na koneserki -bibliofilki.
    Ja też nie wyobrażam sobie życia bez ksiazki.
    Obecnie czytam trzy jednocześnie i wszystkie polecam.
    "Cesarzowa Orchidea" Anchee Min - 30 lat życia ostatniej cesarzowej Chin w postaci sfabularyzowanego pamietnika.
    "humor w genach" Hanna Zborowska z Kobuszewskich.
    Są to wspomnienia siostry Jana Kobuszewskiego.
    Spóznieni kochankowie "Woliama Whartona.
    Tę ostatnią juz kiedys czytałam i znowu przypadkiem wzięłam ja w ręce , ale zaczęłam czytać iteraz zupełnie inaczej ją rozumię.Jak to dużo zależy od własnych doświadczeń, przeżyć i lat w rozumienie tego rodzju ksiażek.
    No ale Was zanudziłam
    Pozdrawiam i ściskam serdecznie Bakunia -Bożena



Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •