Cześć Dziewczynki
Niestety popadłam w codzienne ważenie, wiem, wiem ,niedobrze....ale niestety nie mogę wytrzymać. Powiem Wam,że motywuje to mnie jeszcze bardziej. Codziennie rano widzę,że ta wskazóweczka idzie w dół. Dziś była poniżej 57, ciekawe ile będzie w piątek Wczoraj zjadłam sporo ,więc chyba 1000 kcal nabiłam. Jeszcze tomoje obliczenie jest troszkę na "oko".Nie mam wagi i nie wiem dokładnie ile co waży.np. udko od kurczaka.Więc wartość kaloryczną trooszkę na pewno podwyższam dla pewności.
Damrade, taka fryzurka to super sprawa, miałam dwa lata temu króciótkie i czarne włoski,właśnie tak postrzępione. Teraz jestem blondynką i mam półdługie też postrzępione i też podobno jest nieźle.Na włosy nie mogę narzekać, podobają mi się zawsze, tylko moja figura .... Chociaż dzisiaj , powiem Wam laseczki,żę nawet, nawet, zaczyna mi się podobać....
Basiooorka, ja najczęściej na obiady jem jakąś mrożonkę z hortexu, ugotowaną lub uduszoną. Polecam Ci z ziołami i papryką-jest bardzo smaczna.Dla mnie najlepsza. Jeśli mam ochotę to nawet całą zjem, a ona nie ma więcej niż 250kcal. Jeśli jem połowę to do tego jem kawałek udka ugotowanego. W pierwszym tygodniu nie jadłam wogóle mięsa,ale stwierdziłam,że tak to nie za bardzo.
DZIŚ 14 DZIONEK !!!!
POZDRAWIAM MOCNO I DZIEWCZYNY TRZYMAM ZA NA KCIUK