Dawno mnie tu nie było , przeszło 3 miesiące, szok. W tym czasie jak nie trudno się domyśleć dieta poszła sobie precz. Przytyłam do 55 kg i zaczynam walkę z kiloskami . Własciwie to juz zaczęłąm i teraz jest 54kg. Do mojej wagi w której najlepiej sie czuje brakuje mi do zrzucenia 3 kiloski. Chciałabym ważyć 51![]()
![]()
Może mi się uda
![]()
Mam nadzieję. Jem mało odzwyczajam sie od słodkości i trenuję silną wolę. Postanawiam, ze bedę podliczać kalorie codzienie i nie przekraczać 1000kcal.
DZIŚ JUŻ WIEM ,ŻE 1000 KALORII TO NAJLEPSZA DIETA .
wieczorkiem napiszę ile zjadłam,
A.
Zakładki