Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Chrom vs ciacha & czekoladki- to chyba działa!Przeczytaj

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Chrom vs ciacha & czekoladki- to chyba działa!Przeczytaj

    Tak sobie czytam Wasze posty i zauważyłam, że większość z Was ma problemy z wagą przez te cholerne słodycze. Wasze dietowe załamania częściej wynikają z łakomstwa na czekoladkę czy ciacho niż z prawdziwego głodu, czyż nie Bądżmy szczere - jeśli dobrze skomponuje się dietkę 1000 kcal - nie można czuć głodu. A już na pewno po kilku tygodniach, kiedy organizm się przestawi na tysiączka.

    Ja piszę wszędzie, że nie lubię słodyczy - to prawda. Ale nie zawsze tak było Przez całe życie uwielbiałam wafelki, czekoladki, ciasto lody itp. Z racji tego, ze odchudzałam się juz wiele razy - próbowałam dosłownie wszystkiego. I kiedyś przeczytałam o chromie jako pierwiastku hamującym głód na słodkie. Kupiłam więc ten chrom i zaczełam brać. Nie pamiętam jak długo dokładnie go brałam, ale myślę, ze z pól roku na pewno.
    Potem go odstawiłam,bo zaniechałam diete i efektów specjalnych nie było - dalej zarłam słodycze.

    Ale.....
    minął jakiś rok, a ja zauważyłam, że coraz rzadziej sięgam po ukochane batoniki Sama, z wyboru, nie będąc na żadnej diecie - wybierałam kanapkę zamiast fury ciastek Nawet moja mama zauważyła zmianę i mówiła, że wreszcie może trzymać w domu ciasteczka "dla gości" bez obawy, że znikną w ciągu wieczora

    MNIE PO PROSTU PRZESTAŁO CIĄGNĄĆ DO SŁODYCZY Dziewczynki drogie... i dopiero DZIŚ wpadłam na to, ze to może być zasługa tego brania chromu Bo w końcu człowiekowi przyzwyczajenia żywieniowe i preferencje smakowe tak z dnia na dzień się nie zmieniają

    Powiem Wam, że w ciągu ostatniego roku może 3-4 razy kupiłam coś słodkiego. Nawet jak w domu coś leżało - nie ciągnęło mnie Zawsze mając "chętkę" na coś dobrego - zamawiałam pizzę, robiłam kanapkę albo kupowałam paprykowe chipsy, co do niedawna było rzadkością.

    Od 25 kwietnia jestem na dietce 1000 kcal. W ciągu dwóch i pół tygodnia schudłam 4,5 kg. Idzie mi ŁATWO bo nie czuję głodu, a na słodkie nie mam ochoty I po raz pierwszy w życiu mam wrazenie, że uda mi się wreszcie normalnie, zdrowo schudnąć - bo nie dopadnie mnie chęć zeżarcia trzech kawałków tortu i całej czekolady

    A może któraś z Was miała podobne doświadczenie z "przestawieniem smakowym" po chromie Napiszcie

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    hey!
    wiesz co ja też jadłam chrom chyba ze dwa czy 3 lata temu, też nie pamiętam jak długo ale ponad pół roku na pewno, nie wiem czy ciągnie mnie mniej do słodyczy... nigdy nie jadłam ich jakoś ogromnie dużo (przytyłam dzięki mojemu zamiłowaniu do wszelkiego rodzaju nabiału :/ )
    dziś jem jakiś batonik raz na 2,3 tygodnie może?
    a dziś zjadłam LODA WŁOSKIEGO (taki hmm średni był- i właśnie nie wiem ile on może mieć kcal- niech ktoś pomoże ) ale na niego miałam już smaka od połowy tygodnia i w końcu chyba 1x na mojej diecie pojawił się lód
    ymm pyszny był!!!!

    a wracając do chromu- to na każdy organizm to działa inaczej więc może akurat tak na Ciebie zadziałało, a na innych w ogóle?

    pozdrawiam :*

  3. #3
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Hmmm...Latina...ja tez biore chrom, ale jakos od slodyczy sie nie moge odciac na calego...nie wiem...moze to jeszcze przyjdzie. Ale u mnie funkcjonuje chyba tylko silna wola..Ale slyszalam tez, ze organizm odzwyczaja sie od cukru, wiec im mniej go jesz, tym rzadziej go potrzebujesz. Jakos to bylo chyba ze stezeniem glukozy we krwi czy co...Wiec po prostu odzwyczailas organizm na chromie i teraz zbierasz za to nagrode. Pieknie! zazdroszcze!

  4. #4
    milak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Mieszka w
    Opalenica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chrom poprostu reguluje poziom cukru we krwi, i gdy jest przyjmowany regularnie po coanajmniej dwoch miesiacach mozna zauwazyc efekty, nie ma nadmiernej ochoty na objadanie sie i nie tyczy to tylko slodyczy.
    To ze sie je chrom nie znaczy ze nagla nas bedzie odrzucac na widok slodkiego, uzalezniennie psychiczne, ktore czesto temu towarzyszy nie bedzie pokonane przez tabletke :P
    Mozna sobie znalezc poprostu jakies zastepstwa zdrowsze na slodycze jakos sobie tlumaczyc ze to bardziej organizmowi pomoze niz batonik, pozatym w slodyczach sa weglowodany (cukry) proste, ktore wzmagaja wydzielanie insuliny , dzieki czemu szybko jestesmy po nich glodni

    Pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •