a ja uważam że dziewczyna nie ma czym się martwić, bo zapewne teraz nastąpił czas zmiany metabolizmu - organizm ze spalania białek "przerzuca" się na spalanie tłuszczy. też tak miałam - stałam na wadze ponad 2tygodnie - 65kg!- ale dalej byłam na tym udręczonym 1000 i tak wchodząc dzisiaj na wagę (ważę się tylko w niedziele :P) zobaczyłam 61kg... tak więc potem waga leci na łeb na szyję, nawet nie wiadomo kiedy
powodzenia
Zakładki