hejka, ja układam swoje menu spontanicznie - jem to na co mam ochote, ale przed posiłkiem licze punkty zeby wiedziec ile moge zjesc.

to zjadłam 19 czerwca :
śniadanie:

1 biała kiełbasa 4,5P
1 chleb 1P

II śniadanie:
2 *chleb 2P
30g sera 2P
przecier pomidorowy 0P

obiad:

103g kurczaka 3,5P
ziemniaki 2P
olej 2P
pomidor 0P

Kolacja :
1/4 pizzy 4P

ja osobiscie uwazam,ze jest to łatwiejsze niz liczenie kalorii, ale to mysle wg uznania ja wole strażników. odchudzam sie od zawsze , róznymi dietami. bylam na glodówce, dietach układanych przez lekarzy jednak nie skutkowały bo zabijała mnie ich monotonność. teraz jestem od 10 dni na diecie i schudłam 5 kg (czym sie troche martwie czy to nie za szybko ?) teraz waze 94 kg daze do 70 wiec zostały mi jeszcze 24 kg . Właściwie teraz nie ciwczyłam bo mi sie nie chciało ale w sobote kupuje sobie karnet do fitness klubu i bede chodzic na areobik. Dzisiaj skoncze przepisywac tabele punktow wiec ci wysle ja do konca - jesli masz jakies pytania to pisz na maila - właściwie odbieram do z 3 razy dziennie - taka moja mała mania Pozdrawiam Vivi