Wielkie dzieki za informacje. Mieszkam w Irlandii i chodzą za mną ci strażnicy wagi. Można tu kupić gotowe produkty. Dzieki Tobie w końcu wiem ile moge ich zjeść.
Jestem strasznym leniuchem , wiec żarcie do odgrzania jest dla mnie zbawieniem.
Kupuję sobie pizzę - 6,5 punkta, jogurty po 1 punkcie, i deserki - np. lody :P Oczywiście jem warzywa i owoce, ale nie mam czasu ani na gotowanie, ani na liczenie kalorii. Wiesz może jak to z ćwiczeniami - można sobie wytrenować dodatkowe punkty?