-
To ja juz sie pogubilam
nic juz nie rozumiem - to znaczy, ze wazysz normalnie, chcesz schudnac, jesz 500 kcal dziennie, a chcialabys wiecej? Czy dobrze zrozumialam? Akurat klopoty z "nabijaniem" kalorii ma albo miala czesc z tutejszych "grubaskow" - tez ta nieraz mam, ze jak zrobie sobie na obiad pol kilo salatki warzywnej, to nie moge jej zjesc az do wieczora i juz nie mam ochoty w ogole na jedzenie, ale wmuszam w siebie. Jem 5 posilkow dziennie, i czasem tak trudno jest dobrnac do tych 1000 kcal... a przeciez "normalnie" moge bez zadnego problemu zjesc 3000 kcal i jeszcze zloscic sie, ze jestem glodna.
Jak sie w ogole odzywiasz, Mary? I nie przejmuj sie tym, co tu rozne osoby opisuja... pewnie sprawia ci to przykrosc, ale pomysl sobie ze ja tez sie wkurzam jak czytam o tym, ze np. "gdybym miala biust E, to bym od razu zrobila sobie operacje, wspolczuje wszystkim ktorzy tak maja" albo "jak mozna wazyc 72kg przy wzroscie 170, dziewczyno spojrz na siebie, musisz wygladac jak potwor"
w internecie wiele osob za duzo wypisuje tego, czego by nie powiedzialo prosto w oczy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki