-
zubelek na pewno Ci się uda!!
coś wiem o takiej wadze ale systematycznie..dietka,nie jakaś szalona ale 1000kcal i cwiczenia na pewno pomogą
życzę powodzenia
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=58454
-
witam.
wtrące się ok?
jestem na 1200 kcal od połowy lipca.
schudlam już 18 kg.
też uważam że szybkie chudnięcie doprowadza do jojo. i nie chodzi mi tu o nagły przyrost wagi - to cholerstwo (jojo) czycha w ukryciu - wydaje sie że jest ok a po roku wduch waga wskazuje dwa razy wiecej jak się zgubiło.
wiem to - przezyłam to na własnej skórze.
odchudzam się już 4 raz w zyciu.
najpierw zgubilam 25 kg - po dwóch latach wróciło.
później znowu zgubiłam ok 20 - zbowu wróciło.
póxniej było podbnie 18 i 10 kg .
i one też wróciły.
chudłam szybko po 4-5 kg miesięcznie.
teraz chudnę 2 miesięcznie- nie jestem dietą zmęczona, czuję się dobrze . teraz wiem że podołam dalszej walce.
juz tak długo utrzymuję mowy styl jedzenia - mam nadzieję że już nigdy nie wrocę do starych nawyków.
wogóle to wiecie co ?
musimy sobie postanowić , że :
NIE ODCHUDZAMY SIĘ - TYLKO ZMIENIAMY NA ZAWSZE SOWJE NAWYKI ŻYWIENIOWE - A SKUTKIEM UBOCZNYM JEST UTRATA WAGI.
to jest najrozsądniejsze moim zdaniem - trzeba wbić sobie do łepetyny - że już NA ZAWSZE - ŻE JUŻ ZAWSZE BĘDZIEMY JEŚĆ TAK JAK TERAZ - CZYLI ROZSĄDNIE I ZDROWO.
Co Wy na to?
powodzenia
pozdrawiam
-
NIE ODCHUDZAMY SIĘ - TYLKO ZMIENIAMY NA ZAWSZE SOWJE NAWYKI ŻYWIENIOWE - A SKUTKIEM UBOCZNYM JEST UTRATA WAGI.
- dobre, uwielbiam takie sukutki uboczne
A tak na serio, to ja schudłam w 1,5 miecha około 8-9 kg (dokladnie nie pamiętam) i dalej się odchudzam.
Efekt jo-jo jest straszny i faktycznie zgodzę się z tym iż czyha na nas. Mogę to doskonale opisać na swoim przykadzie.
A więc: około 2 lata temu od znajomej dostałam cud dietę, czyli kopenhadzką. Przeprowadziłam ją chyba do 11 dnia. Nie wiem ile schudłam bo się nie ważyłam, ale z wymiarów poleciałam ładnie. Wyszłam z dietki wydaje mi się okey. Przeszłam na normlane jedzonko. Po 1 roku kg powróciły pomnożone. To byłA TRAGEDIA.Teraz jestem bogatsza w doświadczenia i mam nadzieję że uchronie się od jo-jo.
Co do 11 kg w 2 miesiące, to jest oczywiście realistyczne i nie jest koniecznie powiedziane, iż będzie jo-jo. Jeżeli na dobre zmieni się nawyki żywnościowe tj.
- ruch 3x w tygodniu intensywnie
- nie mieszanie jedzonka (ziemniaki i mięso, chleb i mięso itd.)
- nie jedzenie po 18 lub 19 (zależy kto jak się wyrabia)
- jedzenie tylko wtedy gdy jest się głodnym, a nie bo nie mam co robić
- ogranicznie słodyczy
- zapomnieć o fast foodach
- kontrolowac wagę
I inne jeżeli o czymś zapomniałam.
ja po skończeniu dietkowania mam zamiar tak zrobić, i mam nadzieję że jo-jo nie wróci.
Pozdrawiam
Kurcze, ale się rozpisałam- sorka
-
diabelekkk20
ciesze się że się ze mną zgadzasz.
wiemy conieco o odchudzaniu.
nie sorkuj za rozpisanie sie - czasami trzeba się rozpisać, w jednym zdaniu nie zawsze mozna wszystko ująć.
pozdrawiam
-
Dzis to caly dzien intensywnie prazowalam w ogrodku weic mam nadzieje ze przyniesie skutki ) A waga pokazuje juz mniej niz 80 kilo mam nadzieje ze szybko pozbede sie reszty. DZIEWCZYNY TRZYMAM ZA WAS KCIUKI !!
A JAKIE CWICZENIA POLECACIE??
-
polecam pilates i skakankę!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki