Zamieszczone przez
jeni16
Z icik się nie zgodzę, bo nie każdy kto nie docenia siebie ma anoreksje, a jak ktoś ma anoreksje to nie je frytek i się nie obzera. Ale nie o tym chciałam.
Również podtrzymuję zdanie reszty dziewczyn na temat tego, że nie powinnaś się odchudzać, bo:
- nie ma osób idealnych (modelki również takie nie są. one mają super fotografów, super oświetleniowców i super wizażystów, a wierz mi, że to potrafi sprawić cuda. Skąd wiem? Bo znam takie osoby. Poza tym są modelki takie i inne. Jedne mają anoreksję i są chodzącymi kośćmi, inne mają 65 w talii i wyglądają poprpstu szczupło. Wszystko zależy od budowy, od upodobań. Ale podałaś tylko swoje wymiary w talii - i to po najedzeniu się- a nie podałaś reszty. A może masz poprostu figurę jabłka i zawsze Twój brzuch będzie troszkę większy od reszty?)
-jak zaczniesz się odchudzać to wpadniesz w pętle. Schudniesz- przestaniesz się odchudzać- przytyjesz- zaczniesz się odchudzać itd. Lepiej dbaj o to co masz. Czyli dobrą przemianę materii i dobrą wage. Nie marnuj tego.
-na cellulit najlepsze są ćwiczenia i zdrowe odżywianie. W żadnym przypadku żadnych frytek itp itd. Jedz dużo warzyw i owoców, nie pij gazowanych napojów, ale jedz tyle kalorii ile Twój organizm dziennie potrzebuje, czyli ok. 2200. Nie odchudzaj się.
- rozstępy przy odchudzaniu jeszcze się zwiększają i pojawiają się nowe. Nie na odwrót. Jak tyjesz to są mniej widoczne.
Zastanów się nad tym. Kazdy chciałby być idealny. Ale, żeby być choć trochę idealnym trzeba zaakceptować siebie. Taką jaką jesteś. Bo inni postrzegają nas często tak, jak my postrzegamy siebie. Czy modelka zostałaby modelką, gdyby uważała, że jest brzydka? Nie. A nawet jeśli jest brzydka, to to, że ona uważa że jest ładna, sprawia, że sporo osób też tak zaczyna uważać.
Powodzenia... w akceptowaniu siebie!
Ewka
Zakładki