No to raczej, nie inaczej, w Twoim wypadku ta dietka odpada...
Myślę sobie,że jakakolwiek dietka, jest dla tych, co końskie zdrowie mają, bo dietka (chyba jakakolwiek) nieco wyniszcza to i owo..Je się niby zdrowo, a jednak...
Ja na przykład, od kiedy stosuję dietę (ale nie tę konkretną, bo wcześniej byłam na tysiączku) nie mam okresu...Może coś źle robię? Hmm? No nie wiem, aczkolwiek przyznam, że mi z tym nawet wygodnie, bo zawsze miałam baardzo bolesne miesiączki, więc teraz mam spokój.