Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: A może...Atkins?

  1. #1
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie A może...Atkins?

    Początkowo byłam na SB, ale potem poszłam nieco dalej i..zdecydowałam się na Atkinsa. Czy ktoś z was jeszcze też stosuje tę dietę? Ja dopiero od miesiąca, ale efekty są niesamowite!

  2. #2
    Andzia29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć. Na czym polega ta dietka?
    Ja jestem na owocowo-warzywnej ale zawsze można zmienić
    Pozdro
    Aneta

  3. #3
    natasza5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czy to podobne do diety kwaśniewskiego? jakoś nie moge sie przekonać do jedzenia tylko tłustego mięsa... na czym konkretnie polega ta dietka???

  4. #4
    Guest

    Domyślnie Re: A może...Atkins?

    Cytat Zamieszczone przez Dextra
    Początkowo byłam na SB, ale potem poszłam nieco dalej i..zdecydowałam się na Atkinsa. Czy ktoś z was jeszcze też stosuje tę dietę? Ja dopiero od miesiąca, ale efekty są niesamowite!
    Dextra! już tłumaczyć się co to za dieta?
    ile się na niej mniej więcej chudnie tygodniowo

    i w ogóle jakieś informacje na jej temat ;]

    ale już!

  5. #5
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bladego pojęcia nie wiem, ile się na niej chudnie. Ja wiem, że ja schudłam dość dużo (nawet 1,5 kg tygodniowo) zważywszy na to, że przez pewien czas byłam na tysiącu, potem na SB, a potem dopiero zdecydowałam się na Atkinsa.A więc same efekty…oszałamiające!
    Ta dieta jest baaardzo podobna do SB, bo właściwie SB to odmiana Atkinsa (innymi słowy, najpierw był Atkins, a potem dopiero SB, wzorowany na Atkinsie). Przede wszystkim, na Atkinsie nie je się tylko mięsa..Nota bene, ja sama jestem od prawie dwóch lat...wegetarianką!!!Nie jem więc mięsa wcale. I choć go nie jem, a dieta ta poleca mięso (niekoniecznie tłuste) jakoś sobie radzę (choć muszę przyznać, że jedząc mięso, byłoby mi o niebo lepiej!). Zresztą teraz nawet, po zapoznaniu się z tą dietą, wydaje mi się, że przytyłam właśnie dlatego, że..przestałam jeść mięso..Póki co jednak, nie planuję powrotu do jedzenia zwieerzątek (choć brzmi to zachęcająco, bo któż nie chciałby być szczupłym na wieki...).
    Tak w skrócie:są produkty dozwolone w nieograniczonych ilościach, produkty dozwolone w ograniczonych ilościach i...zakazane.
    Do dozwolonych nieograniczenie należy między innymi mięso,ryby,jaja,grzyby, niektóre warzywa. Zaś w ograniczonych ilościach (więc można jeść codziennie, ale nie nazbyt duże porcje):śmietana (tak, tak!!Nawet BITA ŚMIETANA, ale..bez cukru), twaróg, żółty ser (i inne typu feta, mozarella,Camembert,majonez (o tak!właśnie majonez!on wcale nie tuczy tak, jak się większości wydaje!), oliwa z oliwek, orzeszki (laskowe, włoskie, etc.), słonecznik, sezam.
    Zakazane zaś są :chleb, mąka, cukier, soki owocowe, ziemniaki, kukurydza, buraki, kasze. Bo to naprawdę tuczy...

    Ja jem owoce w ograniczonych ilościach i tylko i wyłącznie na czczo, jakąś godzinę przed posiłkiem (i to jest bardzo dobra rada...Owoce także mogą się odłożyć w formie tłuszczu, bo paradoksalnie,okazuje się, że...to nie tłuszcz się odkłada, ale..WĘGLOWODANY!!

    Jakby ktoś był zainteresowanym, to..nie wiem, czy mogę podawać, ale..na stronie

    http://hafsa.republika.pl/diety/faza_poczatkowa.htm


    jest nieco info na temat tej diety. Ja sama też mogę, w miarę możliwości, nieco wiadomości wam przekazać (choć są one nieco mizerne, oparte jeno na jednej z książek Atkinsa, zatytułowanej :"Dieta doktora Atkinsa na długie życie"no i na własnym doświadczeniu)

  6. #6
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lubicie pizzę? Na Atkinsie wcale nie musicie z niej rezygnować! Oczywiście spód jest wykluczony, ale...góra dozwolona! Ja na przykład, robię sobie tylko górę. Na teflonie podpiekam cebulę (można to zrobić na oliwie z oliwek), potem dodaję paprykę, pieczarki, bazylię i oregano (można tu dodać to wszystko, na co tylko ma się ochotę, a więc szynkę, salami, etc.) a na samym końcu dodaję ser. Najbardziej lubię, gdy ten ser mi się przypiecze. Wychodzi z tego przepyszna a'la pizza. Mnie osobiście, smakuje znacznie bardziej, niż tradycyjna !

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    hmm Dextra thx bardzo za info!!!

    niestety ja z moją cukrzycą nie mam szans przerzucić się na dietę które ma tak mało węglowodanów :/

    poza tym nie wiem czy umiałabym zrezygnować z makaronów ziemniaków CIAST SPODÓW OD PIZZY ... ehh ciężko by było ,ba! nawet bardzo ciężko

    jeszcze raz dziękujemy ci za info ..

    Może dzięki tobie ktoś się zdecyduje na tą dietkę ale ja nie mogę...



    ps. ale jestem dziś zmęczona :/ bleah

  8. #8
    marzycielka21 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Cześć!

    Dextra ja nigdy w życiu nie stosowalam diety Atkinsa i nie znam tej diety i nie bardzo wiem na czym ona w ogóle polega.Ja mam swoją dietę na poprawę przemiany materii i jestem z niej zadowolona bo ona mi naprawdę pomaga.Dzięki niej ubylo mi do tej pory 8kg z 97kg na 89kg.Pozdrawiam.Ania

  9. #9
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Atkins mówi, że tę dietę mogą stosować osoby, mające cukrzycę typu II...

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    niestety jestem szczęścliwą posiadaczką cukrzycy typu I (insulinoależna- dziecięca- tylko szkoda że się z niej nie wyrasta.....)

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •