Witajcie :-) To mój pierwszy post na tym forum

[kaksamit]

[kaksamit]

Dzięki pewnej forumowiczce wróciłam do tego starego i pierwszego mojego tutaj postu...
Przeczytałam i się zdziwiłam, jak to dawno była i jak niedawno, zaczęłam od paru kilogramów, a teraz jest już ponad 30....!!!
Minął ponad rok od rozpoczęcia diety, teraz już przystopowuję, jem więcej, ale ciągle się boję, że zjem coś za dużo i w oczach przytyję. Do osiągnięcia upragnionej wagi zostało już tylko 2 kg, ale nawet jeśli już nie schudnę więcej to i tak ogromny sukces. Przecież mieszczę się w idealnej wadze do mojego wzrostu i wieku!!! Myślę, że teraz więcej ćwiczeń może poprawić moją nieco oklapniętą gdzieniegdzie po odchudzaniu skórę.
Pisałam w pierwszym poście, że do odchudznia zmobilizował mnie kuzyn, który był mocno okrągły, ale wziął się za siebie i schudł około 8 kg w 2 tygodnie. I co się stało?!
Teraz będzie przestroga dla wszystkich:
Kuzyn po ostrej diecie zaczął jeść normalnie (czyli w jego wykonaniu dużo, kalorycznie i z piwkiem) i teraz zrobił się niestety gruby jak monstruum.... naprawdę przytył z ogromną nawiązką.... typowe jojo i to nawet superjojo!!!
a mój kochany mąż i ja chudliśmy, chudliśmy, aż dotarlismy prawie do wymażonego brzegu czyli do PRAWIDŁOWEJ WAGI
P.S. Sama się chwalę ile schudłam, a mąż przecież zrobił niemniejszy wysiłek i startował od 107kg, a teraz jest 77!!!!!

[JennyP]

Serdecznie wam gratuluje i naprawde sie ciesze razem z wami.
Nie wazylam nigdy wiecej niz 65kg, wiec nie wiem jak sie czulas na starcie, ale potrafie soie wyobrazic jak szczesliwa musisz byc teraz
Jestes mloda i szkoda byloby zmarnowac ten czas na zadyszki i wstyd.
Wiem jak mnie cieszy stracone 4,5kg, wiec ciebie 30kg musi doprowadzc do euforii
Teraz postepuj bardzo ostroznie, zebyscie ladnie utrzymali wage i cieszyli sie nowa szansa na inne zycie

[kaksamit]

dzięki JennyP za miłe słowa Mam nadzieję, że nie wróci już taka słoniowa waga, no chyba że wylkuje się coś malutkiego, co będzie głośno płakało i nie dawało nam spać ale to może za jakiś czas, a na razie cieszę się lekkością