nigdy nie stosowałam "pełnej" kuracji meridią, jedynie używałam jej jako zastępstwo silnej woli w trudnych chwilach diety. nigdy nie brałam jej dłużej niż 3-5 dni, bo nie było mi to potrzebne. za to mogę powiedzieć, że nie czuje się głodu będąc na meridii i to bardzo pomaga szczególnie w pierwszych dniach diety.
słyszałam natomiast o osobach stosujących meridię dłużej, są to osoby o znacznej otyłości i meridia była w ich przypadku skuteczna. ale tak jak napisała poprzedniczka - jest wydawana tylko na receptę i to lekarz powinien zdecydować o tym, czy można ją zastosować.
meridia, jak każdy lek, może wywoływać przykre dolegliwości, jak naprzykład nadmierne pocenie, co - w moim przypadku - w połączeniu z aerobikiem było mocno uciążliwe, szczególnie latem.
cena meridii nie jest niska, ale za dobry produkt zawsze płaci się wysoką cenę, a meridia jest rzeczywiście dobra. przynajmniej ja nie mam powodów do narzekań - a wręcz przeciwnie, zawsze mam meridię w domu "na chwilę słabości"
meridia jest lekiem, a jak wiadomo leki działają różnie na różnych ludzi. u jednych nie wywołują skutków ubocznych, a u innych kompletnie nie dają pożądanych rezultatów. niestety nie ma innego sposobu żeby przekonać się, jak zadziała na nasz organizm, bez wypróbowania jej na sobie. oczywiscie pod kontrolą lekarza.
gdybym miała polecić wspomagacz chemiczny to byłaby to właśnie meridia. to jedyny lek wspomagający odchudzanie, który na mnie działa. a próbowałam i chrom, i selen, i biocla, bioslank i parę innych takich śmiesznych wynalazków z których kazdy miał być najlepszy i najskuteczniejszy.
pozdr