chcę po raz 678098765432, a nawet muszę
proszę o pomoc w ułozeniu sensownego jadłospisu na dni wiele
chcę po raz 678098765432, a nawet muszę
proszę o pomoc w ułozeniu sensownego jadłospisu na dni wiele
dziendopry witam na forum
moze na poczatek powiedzialabys ile wazysh, ile mierzysh i do jakeij wagi dazysh? wtedy latwiej byloby ustalic plan dzialania
pozdrawiam
Zamieszczone przez gigii
no i jaką dietę planujesz...
powinnam zrzucic tak ze 20 kilosków mam162 cm i 81 kg wagi wiem ze powinnam ograniczyc pieczywko( mój ulubiony prorodukt). jeść więcej warzyw..Ostatnio jestem bardzo zmeczona i kręgosłup czesto daje znac o sobie i nie mam pomyslunku na jedzenie,na wymyslenie jakichs potraw, żeby nie było to samo jajko czy biały ser zagryziony marchewką Licze na jakąs konkretna podpowieź albo podpowieź gdzie moge znależć jakies konkretne dania
a coś w tym stylu by Ci odpowiadało? ^_^
śniadanie: szklanka mleka 0,5%, 2 łyżki musli, kiwi
II śniadanie: średnie jabłko
obiad: pierś z kurczaka, gotowane jarzyny (mrożonka z sklepu albo kalafior albo brokuła)
kolacja: sałatka z 200g białego sera, 4 liście sałaty, pomidor, pół cebuli, papryka, czosnek, bazylia, sok cytrynowy
mam podobną rozpiskę na 7 dni
kochana a może warto tu zajrzeć:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=53776
pozdrawiam
Jak najbardziej Kozeta , jakbyś mogła mij a dać byłabym bardzooo wdzięczna
Pewnie ze zajrzę Asinka
Hej! Hej! Witam! Ruda ja też po raz 1000000000 zaczynam dietę. Mam nadzieję, że sie uda! Mam do stracenia 8 kg. Odchudzam się od marca, straciłam już 12 kg, ale ... no właśnie teraz zaczynam podjadać nie ciągneło mnie do słodyczy jakiś czas i znów mnie ciagnie! Nie chcę zaprzepaścić tego co już osiagnełam i chcę jeszcze stracić. Wsparcia! Wiem, że to u mnie zajadanie stresu, którego w pracy pod koniec roku szkolnego nie brakuje. I nie wiem co jeszcze mogę zrobić by zgubić jeszcze trochę Pomocy!
O.K, fajnie Tylko widzę, że mam tą rozpiskę jednak na 14 dni
śniadanie: szklanka mleka 0,5% lub jogurtu, pół szklanki czarnych porzeczek
II śnniadanie: gruszka
obiad: 2 kostki morszczuka skropione cytryną i usmażone na łyżce oliwy, surówka z tartych warzywół selera, marchewki, jabłka, pół szklanki poszatkowanej kapusty włoskiej
kolacja: kromka pieczywa chrupkiego, plaster chudego białego sera, pomidor, szklanka soku z warzyw
*******
śniadanie: jogurt naturalny mały, łyżeczka otrąb, 2 mandarynki
II śniadanie: kromka chrupkiego pieczywa, plasterek sera gouda, liść sałaty
obiad: kotlet z piersi indyka przyprawiony oregano i usmażony na łyżce oliwy, 250 g(pół paczki mrożonki) marchweki z groszkiem, szklanka soku pomidorowego
kolacja: 250g gotowanych brokułów z sosem (czyli 3 łyżki jogurtu naturalnego, łyżka musztardy, oregano, popkrojony plaster szynki )
*******
śniadanie: kromka grahama, plaster białego sera, łyżeczka niskosłodzonego dżemu
II śniadanie: pomarańcza średnia
obiad: kostka morszczuka smażona na łyżeczce oliwy, szklanka ugotowanej fasolki szparagowej, surówka z pomidora, pół cebuli, 2 łyżek kukurydzy, jogurtu, szklanka soku pomidorowego
kolacja: szpinak z szynką (200 g szpinaku poddusić z dwoma posiekanymi jajkami, ząbkiem czosnku, plastrem szynki)
*******
śniadanie: szklanka mleka 0,5%, 3 łyżki płatków kukurydzianych, pomarańcza średnia
II śniadanie: jabłko średnie
obiad: zraz wołowy z bazylią na łyżce oliwy, 250g gotowanych jarzyn, szklanka soku wielowarzywnego
kolacja: sałatka z 0,5 małej wędzonej makreli, 2 łyżek kukurydzy, 2 łyżek zielonego groszku, natki pietruszki, sokiem cytrynowym, kromka pieczywa chrupkiego
*******
O.K, resztę później podopisuje, bo teraz nie mam czasu. Pozdrawiam!
dzieki wielkie
Gofusku tyle juz zgubiłaś - superowsko, Mówią,że jak znalazło sie przyczynę to i walczyć łatwiej. Dobrze miec na podjadanie jakieś warzywka, no i ruch .Ruch jest dobry. Chodziłam troche na siłownię - było całkiem dobrze, ale zachorowałąm i straciłam co zyskałam , teraz kiepsko z kasą, i zdrowie nie pozala.....
dziś miałm sporo zajęć przed pójściem do pracy....i nawet nie pomyślałam o jedzeniu. ...znaczy zajęcia nam potrzeba, takiego konkretnego i najlepiej poza domem, zeby od lodówki daleko
Zakładki