Nio to daleko do ciebie nie mam ..bo ja jestem z Łabed
To jak chcesz to mozemy generalnie sie zgadac na spacereq a kiedys jak zechcesz na bieganko albo marszobieg ja jestem gotowa na kazda propozycje
Nio to daleko do ciebie nie mam ..bo ja jestem z Łabed
To jak chcesz to mozemy generalnie sie zgadac na spacereq a kiedys jak zechcesz na bieganko albo marszobieg ja jestem gotowa na kazda propozycje
Kurcze, widze ze Ty z ta Twoja waga to niezle lecisz. Jestem pod wrazeniem totalnym Pokrotce przejzalam Twoj pamietniki biegasz sobie i w ogole, ja tylko w domu troche sobie cwicze Jeszcze zostal mi jeden egzamin i wtedy moge sobie pofikac na dworze. Niestety moja jak myslalam przyjaciola mnie zawiodla wiec nie mam z kim spacerowac ) Jestem tu na forum codziennie, wiec bedziemy non stop w kontakcie i po moim egzaminku umowimy sie na spacerki Ciesze sie, ze spotkalam kogos, kto walczy dzielnie jak ja hah )
No to trzymam kciuki za egzam...i niedługo sie zmowimy na jakis spacereq
Jakby co wal do mnie nagadulca..tylko czesto jestem na niewodocznym wiec odzywaj sie kied y chcesz
Nio a jak dzisiejszy dzionek Ci mija??
Bo mi ładnie dietetycznie a wieczorkiem zafunduje sobie skakaknke:P
tak 40 minut mam na dzieje ze mi sie uda...
czarodzijeka pozdrawia :*
Hej dzis sie uczylam troche znaczy z 15 minut haha. Maaaatko jak mi sie nie chce. Wlasnie czytalam, ze skakanka jest dobra na odchudzanie i jutro musze sobie kupic. Zamowilam sobie agrafke na uda, wie cpowinna dojsc w tym tygodniu i bede nogi cwiczyc i lapki. Moze mi sie biust podniesie troche, bo nosze takie z przodu spore z natury
Jedzenie skonczylo sie dzis o 17 i teraz tylko woda i cwiczenia mi zostaly.Pochlonelam dzis ok 600 kalorii. Jakos tak mi dzis wyszlo malo, ale nie bede juz dojadac teraz. Waga 69,5. Wiec lece i odezwe sie pewnie jutro po egzaminie jak wroce do domku na GG Pozdrawiam papapa
No tak mialam sie umowic na spacer i wspolne dzialanie, ale oczywiscie egzamin mi przezlozyli ( kolejny raz ) na przyszly tydzien. Czy ja bede miec wreszcie wakacje? Do tego dostalam "etat" przy dziecku kuzyna i pol dnia w domu pol dnia u niej. Dobrze, ze jest slodka to jakos mi czas leci.
Dzis waga wskazala 68,5 i bylam w szoku. Wczoraj przyszla agrafka do cwiczen - umieram. Robie dzis 4 dzien A6W - umieram poraz 2. Najadlam sie - prawie 1200 kalorii - bez komentarza. Pozdrawiam
Witaj piekna!
1200 kalorii to wcale nie duzo
i nic sobie nie zarzucaj
a co do spacerka jeszcze mamy czas..wakacje sa długie
Pozdrawiam:*
No wiem, tylko nie chce zeby to wygladalo tak, ze sie wymiguje skoro napisalam, ze pojdziemy Ehh... W tym roku ta sesja jest wyjatkowo za dluga. Mam jechac pod koniec lipca do Londynu, a tu dzis taka afera Nazarlam sie!! Nawet nie najadlam NAZARLAM! A tu jeszcze A6W mnie czeka a czuje sie jak balon. Tak wiec co do spacerku, to ja pamietam i nie kombinuje jakby tu sie wymigac Pozdrawiam serdecznie
Ohohoh prawie stracilam z oczu moj watek
Mialam 2 dni kryzysu i wcinalam ponad 1100 kalorii, glownie ryz z miesem i ciasta, a dzis boje sie stanac na wage Bylo juz 68, ale teraz pewnie bedzie znow z 70 Buuuuuuu
Robie dzis 6 dzien Weidera, nie jest tak zle jak myslalam. Nie padam przy 3 serii, miesnie juz tak nie bola, ale nie wiem, czy to dobrze czy zle Pozdrawiam serdecznie w ten hmmm niezbyt wesoly i cieply dzionek
Dzis znow ciasta kawalek zjadlam z rabarbarem. Nie wiedzialam skad taki apetyt, ale oczywiscie zbliza mi sie okres, wiec to dlatego. Wyszloby mi prawie 1500 kalorii, bo szykowalam kolacje, ale za kare zrezygnowalam z chleba razowego i mialam zjesc jajko, ale jakos nie bardzo mi pasowalo, zjadlam zolto, reszte wyrzucilam i zmiescilam sie w 1100 kaloriach. Za kare tez pocwicze brzuszki, jak mi sie ogorek z poledwica uleza. Ehhh... Ale jestem swinka ostatnio.
Zakładki