hypnotic tz. ja już od baaaardzo dawna (praktycznie od początku :/ ) miałam problemy z okresem- czy jadłam normalnie (czy za dużo ) czy nie, także u ginekologa byłam już dość dawno i za każdym razem dostawałam inne tabletki bo na mnie praktycznie żadne nie działały (lol- ale twarda bestia ze mnie )
potem znalazłyśmy z p. doktor takie które w końcu zadziałały, no ale wiadomo jak każde tabletki- nie można stosować za długo i trza zmieniać też raz za kiedy :/
więc znów dostałam inne- i myslałam że nie zadziałają- a tu dziś patrzę i "proszę"
kurde tylko zastanawiam się i martwię czy coś ze mną nie tak no bo w sumie skoro to nie dieta to....?
niby w badaniach krwi wyszło że mam za mało jakichśtam hormonów ale czy ja wiem czy to wpływa na... płodność?
ehhh trochę się martwię....
Zakładki