Wątek: od jutra zaczynam 13-stke:)kto ma ochote sie przyłączyć?

Nioo taniec super sprawa ... Asineczka... to jakich Ty tych kremów na rozstępy używasz:>:>? Kurcze bo będę nad tym morzem, a nie wytrzymam nie wchodząc do wody, a to wiaze się z rozebraniem.. :/
Mija drugi dzień... trzymam się jakoś, widzę ze wy tez ) ale u mnie bedzie zle w piątek bo jadę sobie do znajomych do Łodzi na cały dzień... i co wtedy????? :/

weera...no ja mam taki z AVONU...różowe opakowanie ma! jutro jadę do miasta....na podbój ROSSMANA...chociaż tam to pewnie nic nie bedzie...moze jakiś taki aptekowy kupić?!hmmm nie mam pojęcia?! takie dla kobiet w ciąży widziałam....kurde...mogłabym sie w końcu zainteresować:/ na brzuchu też mam:/ chociaż takie wyblakłe....jak coś wygrzebie to napisze....
laseczki 2 dzień za nami.......... własnie wypiłam herbatkem...Lipton z tej nowej serii - > linia i figura czy cuś....puchotka....a nigdy bez cukru nic nie piłam....ciekawe czy jutro wskazówka pokaże na początku...7... buzioleeee

Aha dzięki w takim razie Asineczka jak się tez czegos tam dowiesz z tych innych tam kremow to pisz)... Ale u mnie z dołu zapachy lecą ... ze ooo jaaa... ale jestem dzielna Narazie:*:* papa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Czesc dziewczyny!!
Wiecie co ja robie...zamiast sypac soli, ktora uwielbiam, to dodaje sobie rozne przyprawy ziolowe w ktorych tez jest jej mala zawartosc. Ziolka wplywaja bardzo dobrze na przemiane materii wiec nie widze problemu. Nie trzymam sie tez bardzo rygorystycznie dietki. Jestem w trakcie 4 dnia i calkowiecie odstawiłam jajka. Nie moge na nie patrzec. Zamiast befsztyka robiłam sobie schabik, ale chyba tak jak wy przezuce sie na piers z kurczaka, jest smaczniejsza.

BUZIAKI

To jakie polecacie krmy wyszczuplające?

czesc wam
dopiero wrocilam z szilowni.ledwo zyje... ehhhhh az nie moge sie doczekac na "kolacje"...mmmm...dzis cos nowego= befsztyk
wczoraj bylam na imprezce....jedzennie-drinki -oj joj joj .....
musze przyznacz sie!!!!
wczoraj byl moj 7 dzien. ciut zdradzilam=> zjadlam kilka lyzek(czyli 2) wiosenniej kapuchy i jedna mala slucha zielona salate (ale przesadzilam )
nie wiem czy jeden z was kiedys "zdradzila" ta diete w jakims sposob?? -- jak bylo potem?? bylo znacznie inaczej?? jestem ciekawa na odpowiedz.
ja naprzyklad nie planuje przerwacz diete...jakos nie mam wyrzute sumienie potem (sp.--sorry)
Asineczka-- wiem ze ty bylasz na 1000 kal ostatni raz jak skaczylasz kopenhaska -- czy mialasz jo-jo?? jestem bardzo ciekawa o tym mam nadzieje ze wszystko idzie ci swietnie(ehhh tam napewno...jestes skala)....o rany julek ....ide zjesc te super-smakolyki mniam.
pozdrawiam
malgosia

wielkie halo dla was wszystkich--
ja nie wiem za duzo o tych kremach, zawsze myslama ze to wielka bzdura ...no ale muuuusialam sprubowac.
ja ostatnio kupilam ta nivea Q10.skorka gladka itd...no ale nie widze roznicy poza tym
zrobilam kilka razy body wrap...ehhhhh.
tylko uzywalam przez tydzien( 2x dzien). (na tyle mialam ochote widocznie) ja tez mam zwyczaj ze kupuja, robie przez kilka dni...i konic. ale bylam na tej stronie przed tem i ciut informacij znalazlam:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0

moze to cos da, nie wiem.
papatki
malgosia

aaaa wstałam idem po pyszniutkie śniadanko...co tam dzisiaj mamy....mmmm jaka niespodzianka...KAWA oooo i grzanka potem coś skrobne...a i ide na wage

mmmmmmm wskazówka pokazała 7..na poczatku...suwaka nie zmieniam... ale 2 kilko chyba spadło, może nawet 2,5 bo w poniedziałek z 82kg ważyłam
małgosiu..podziwiam Cię za te siłownie!!!aaaa chociaż ja w sumie byłam wczoraj na spacerku z psem powiem ci szczerze, ze w tamtym roku wiele razy grzeszyłąm na tej dietce...naprawde!no ale nie przerywałam diety! tak jak merena też tam wielu rzeczy nie jadłam! i było ok! aa po dietce w sumie na początku malutko strasznie jadłam...poniżej 1000kcl...no wiec jo jo nie było...bo jak widzisz doszłam do 80 kilo no ale straszną siłę zaparcia miałam! pół roku to chleba do ust nie brałam...tylko WASA ewentualnie ten taki styropian ryżowy a moje ulubione jedzienie to był biały ser z pomirodkiem i zieloną cebulką cięzko było...mam nadzieje, ze nie popełnie tych samych błędów....

co do tych kremów...hmm wiem ze jest jakis taki zielony..normadern?!ok 90 zeta...teraz w promocji jest i 2 są za 1...ale nie wiem jaka dokłądnie cena...chyba reklama jest taka że laska ściąga starą skórę...? albo się myle
buziolki laseczki

Marged, ja czesto zdradzalam diete. Np dzisiaj mam 5 dzien i do rybki zjadłam sobie 100g truskawek. Mysle, ze nis strasznego sie nie stanie. Kiedy odchudzalam sie rok temu to jednego dnia zjadłam malego paczka, ktorego upiekla moja babcia (wiecie jak to jest z babciami, ktore odwiedzamy) i nic mi sie od niego nie stalo. Nastepnego dnia dalej trzymalam sie diety i wszystko bylo ok, dalej chudłam.

Mam pytanie... chodzi o to, ze ja po kopenhaskiej planuje przejsc na diete 1000kcal, ale nie tak od razu, poniewaz teraz spozywam bardzo mala ilosc kalori to najpierw na tydzien przejde na ok 800 a po kilku dniach na 1000. Myslicie, ze to dobry pomysl Moze macie jakies inne pomysly