Wątek: od jutra zaczynam 13-stke:)kto ma ochote sie przyłączyć?

Ahhhh dziewczyny
jestescie madre, piekne, slodkie, czulne...(i wszystkie inne ruzne mile fajne rzeczy) jestem bardzo wdzieczna (uuuuuf przeprasam za te moje pisanie...waz jezyk nie jest moj pierwszy) ale wielkie dzieki weera i wielkie dzieki asinecku za madre slowa. moja glowa jest do gory i wszystko jest w porzadalu ....nigdy nie myslalam ze bede tak narzekac na forum,... ale maruda ze mnie!! hihi jutro kacze ten kopenhaski i koniec z nim mam od nowa ogromna motywacje dzieki was i sobie bo po prostu chce dosiagnac moj cel :P zaczelam oddchudzac sie od strony zdrowia no bo prostu nie jest zdrowo nosicz extra 35 kg..to jest prosta sprawa. ale okurat dzis bylam w centrum handlowym i jak popatrzylam na niekture ciuszki to az mnie dalo wiecej motywacje pal licho ze skubiemy od czasu do czasu...nawet i moze ze lepiej (tak to nie zmdlimy sie na tej kopenhaskiej)
Asineczku, nie wiem czy zle zrozumialam ale muszisz isc na jakiesz badania? mam nadzieje ze wszystko jest ok u ciebie. kurcze mam nadzieje ze to nie nic powaznego.
pozdrawiam :P i milej niedzieli

jak zawsze marged masz racje jesteśmy NAJ NAJ NAJ mamy siłę i wytrywamy!!!
piękna...no ja na początku czerwce miałam straszne napady bólu głowy...okropny! no i nikt nie wie co mi jest...mam tam coś podwyzszone w badaniach krwii - OB chyba... mam nadzieję, ze nic mi nei wykryją....bo już przeczytałam wszystkie możliwe książki w domku i znalazłam sobie milion chorób....
weera...dzisiaj mam całego kuraka na obiad heehehee buziolle....
marged...od jutra też nas odwiedzaj!!!założymy sobie nowy wątek potem....o zdrowym odchudzanku

: ) ) marged jaki miło, że uśmiech (:>:>) pokazał się na Twojej ślcznej twarzy , nie podlewany oczywście(!!) przez łzy :] ... Asineczka Ty również głowa do góry nie martw się, bo ja także nie mam motywacji, w szczególności do ćwiczeń, nie mogę się jakoś zebrać... co prawda duuużo chodzę, ale jak już usiądę do komputera to później nie mam siły się już ruszyć:/...
Margred, Ty kończysz kopenhaską, pochwlal się, jaki wynik... :> (??) ile kg poleciało? i nie przejmuj się, jak masz doła, to pisz po to tu jesteśmy, żeby się motywować i wspierać :] ... mnie też pewnie kiedyś złapie jakieś załamanie i to wam pierwszym o tym powiem.
Asineczka, jejku mam nadzieję, że wszystko będzie oki. Nie strasz nas tuu i pisz jak coś się tylko wyjaśni(!!). Aha i z całego serducha trzymam kciuki, żeby Twoja miłość w końcu przestała być platoniczna, wierzę w Ciebie i Twojego faceta :] to chyba kwestia czasu(??) Boooziole :*:* trzymajcie się(!)
PS. hehe, Asiu śmiesznie wyszło z tym Twoim kurczakiem smacznego :P <lol> ...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hej laski....
dzisiaj było masakrycznie...miałam doła jak STODOŁA połowe dnia przespałam...a drugą przeleżałam i wpatrywałam się w biały sufit...buuu....brak glukozy...chociaż nawet nie mam ochoty na słodycze bardziej na jakaś sałatkę...np grecką mniami...
no nawet dzisiaj do mojej miłości nie miałam serca....<spotykamy się co tydzień w kościele > nawet nie wiedziałam co powiedzieć...wrrrrrr....
weera...ty tu dzisiaj wiedziesz prym z optymistycznym myśleniem wiesz z tym czasem bywa różnie....od początku LO się w niego wpatruje...chociaż na poczatku to jego łapałam na wzroku czyli gdzieś z 6 lat....no zobaczymy...moze jak mi cuś ubędzie w bioderkach znowu nabiore większej wiary w siebie....
ale mi się nic nie chce!!!!!-> przepraszam za narzekania!!!!!zmienie się obiecuje...
buziolki
p.s. weera jak sie motywujemy do tych cwiczeń:>

Asineczko nie zmieniaj się za każdym razem jak Ci coś leży na serduuchu to pisz :]... (!) ...Widzę, że w tych sprawach jesteśmy także podobne ). Pragnę schudnąć, odzyskać więcej wiary w siebie. Będąc wśród ludzi, których nie znam, nie jestem do końca sobą, bo jak wiemy zawsze jak się kogoś poznaje to pierwsze na co zwracamy uwagę to wygląd... Co do faceta, kręci się wielu wokół mnie, ale ja nie potrafie jak narazie na nikogo spojrzeć poważnie... hehe ale to pewnie też dlatego, że nie spotkałam jeszcze "tego jedynego". Ale wiem, że powodem tego jest także to iż sama z sobą nie czuję się do końca dobrze. I najpierw muszę to zmienić :] zaakceptować siebie, dowartościować się troszkę, a potem reszta przyjdzie łatwiej. (Marged a Ty jak, masz tam kogoś:>?),(Asineczko Ty równiż pisz nam tutaj jak tam się "sprawy" mają :] bo ja bardzo ciekawa jeestem ) i mocno w was wierzę ).

PS. Asiu trzeba coś z tymi ćwieczeniami wymyśleć koniecznie(!!) może najpierw jakoś taak mało.. i stopniowo zwiększać, żeby od początku się nie zniechęcić. Na brzuszek to najlepiej tak dziennie 20 popularnych "brzuszków" (=> 5 sek. z napietymi miesniami) + 5 brzuszków (10 sek. z napiętymi mięśniami)... Albo jakaś skakanka :> .. Tylko jak tu zacząć żeby być systematycznym...Więc co proponujesz:> : ) ?

PS. 2 TEGO CO NAJPIĘKNIEJSZE, OKIEM ZOBACZYĆ NIE MOŻNA ... (!!!!)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hello dziewczyny,
jest niedziela - tzn ze 13 i ostatni moj dzien. zegnam sie z ta diete..... hallelujah!! ogolnie zgubilam 6 kg calkiem (oczywiscie jak bym trzymala sie mocniej to moze cos byloby wiecej--ale nie wazne) ciesze sie ze az tyle . Od jutra zaczynam kapusciana diete (chyba kompletnie zwariowalam ze tak robie ...ale w jednym zgledzie lubie byc na scislej diecie) Nawet namowilam mojego kochanego meza zeby zaczel od jutra tez ze mna ( ...nie wiem na jak dlugo ale zobaczymy. ) juz wielki kociol zupy czeka na nas. Takze, nie szukam chlopaka bo juz go mam no i nawet zakochal sie we mnie jak mialam 70kg...(i am of course being sarcastic, poniewasz nic nie jest zlego z taka waga!). czyli zgadzam sie z toba weera ze czlowiek musi wierzyc w sobie przede wszystkim. stare powiedzennie ale prawde: you have to love yourself before you can love anyone else. niestety na tym swiecie wiekszosc ludzi sadza po wygladzie--ehhh ale przy tym sa wady i zalety. Asiu-- kochana nie ma nic do rzeczy z twojimy biodrami .....bedziesz musiala czekac az on sie zmadrzy i wreszcie otworzy te szlepe oczy. zycze wam milej nocki i pozdrawiam
malgosia

Hey hey hey. Moj pierwszy post.

Mam pare pytan co do tej trzynastki bo jutro chce zaczac.

1. Dzien 1 - gotowany szpinak/brokuly lub kalafior. Pytanie: Ile tego?
2. Dzien 6 - kurczak. Pytaine: Caly kurczak ?! Bo nie mam napisane ile tego. I rozumiem gotowany?
3. Dzien 7 - kawalek ugrillowanego miesa. Pytanie: Nie mam grilla. Czym to zastapic?

Licze na wasza szybka pomoc

Hej Vami, witaj w naszym gronie ...
A więc tak:
1. kalafior nie(!!) skąd Ci się to wzięło w tej diecie... (?) A szpinak to tak ok. 100g, brokuł może być nawet troche więcej bo to też zdrowe i baaardzo mało kaloryczne.
2. Tak, tak gotowany no i oczywśnie nie cały <lol> hehe , najlepiej filet(pierś) z kurczaka... też tak ok. 100g.
3. Ja też, nie miłam okazji ugrilować swojego mięska, po porstu zjadłam ugotoany filet z kurczka :P i tyle... jeszcze jakieś pytanka:>> PS. Powodzenia ):* Vami

Marged, a to Ty już masz męza hehe nio to sorki. I powodzenia z następną dietą :*:* (również dla Twojego męża :P) ale czy Ty aby na pewno jesteś na siłach ? Jejku graaatulacje 6kg :]... a ja tak oszukuje => właśnie wróciłam z grila i zjadłam tam jeden ugrilowany mały kawałek chlebka i jedno piwo wypiłam:/ ech... oj źle... źle, źle

PS. 2 Asineczka gdzie się podziewasz i tu nam nic nie piszesz :>:> ? Halllooooo :] ?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

TEGO CO NAJPIĘKNIEJSZE, OKIEM ZOBACZYĆ NIE MOŻNA ... (!!!!)

Jo, Gracias gracias, pewno zacznne od dzis Keep on rockin'

czesc dziewczyny
wielkie hello Vami i duzo powodzenia...to jest rzeczywiscie hitlerowska dieta!! --ale za to , to kiloski po prostu topia sie
zaczelam dzis kapusciana diete, hmmm czy mam szile na to? to dopiero swietne pytanie weera -- ale powiem ci hell yes to jest nic jak porownuje sie do kopenhaskiej ...ale chyba sie nie glubi tak szybko na niej, nie wiem nigdy nie robilam. Weera tej, pochwal sie jak ci idzie i ile zgubilasz do tej pory....
asiuuuuuuuuu ........ no ...no ...gdzie tam polazlasz?
powodzenia dla wszystkich trzymajcie sie
pozdrawiam