-
Stres + problemy a jedzenie
Od dziecinstwa mialam nadwage, z ktora dluzszy czas nie moglam sobie poradzic. Obecnie z 78 kilo zeskoczylam do 60, przy wzroscie 162 cm i mocnej budowie kosci.
Wymagalo to ode mnie ogromnego wysilku, wielu wyrzeczen,codziennych cwiczen nad swoja figura. Moja dieta polegala na odstawieniu miesa, wszelkiego rodzaju tluszczy, slodyczy i przezuceniu sie na warzywa,owoce,ryby- wszystko gotowane. Nie mniej jednak wysilek zaowocowal zgubieniem ok 19 kilo. Na dzien dzisiejszy mam tylko jeden problem..
Z nerwow i stresu siegam po slodycze :/ Wychodza na jaw stare nawyki, kiedy to kilogramami pozeralam z nerwow rozne slodkosci i tylam z dnia na dzien.
Macie jakis pomysl co z tym zrobic?
Dodam takze ze od paru miesiecy moja waga stoi w miejscu, a nadal trzymam ta sama diete :/ 3-4 razy w tygodniu jezdze konno, prawie codziennie na rowerze, planuje zaczac chodzic regularnie na basen.
Co radzicie ? Jak sobie poradzic ze stresem by nie przytyc a schudnac?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki