Witam wszystkie panie ,

które mierzą tyle ile ja ,ale tylko i wylącznie tyle ile ja :P ,bo bym chciała wiedzieć, do ilu kg macie zamiar się odchudzać [??], bo szczerze mówiąc ostatnio zwątpiłam w moją "wymarzoną wagę"....

Odchudzam się tak porządnie od 14.06 , czyli jestem na 1000 kcal ,a od 1.04 nie jem słodyczy i tak jest do dzisiaj, moja waga startowa wynosiła 63.5 kg , teraz obecnie mam takie małe wahanie pomiędzy 57/56 :P , mam nadzieję ,ze oczywiście się to zmieni , bo już od tygodnia się nie ważyłam i nie bede teraz miała okazji tego zrobić, bo wagę mam u dziadków , a u nich najprawdopodobniej bedę za tydzień .... choinka nie mogę sie doczekać :P hehehe...ale trzeba być cierpliwym :P chociaz nieraz nie wychodzi hehe

Wracając do sedna sprawy moją wymarzoną wagą było 55 kg , w tym rzecz ,że jestem bliska celu ,a wcale nie czuje sie w moim ciele tak jakbym chciała... i trudno mi uwierzyc ,że ta jedna fałdka na brzuchu i i dwie na biodrach ważą tylko 2 kg...dlatego ostatnio zaczynam kwestionować wagę 54 albo 53...tylko nie wiem , czy to nie jest przesada..... jakbyście mogły sie wypowiedzieć na ten temat opierajac się o własne doświadczenie - byłabym szczęśliwo- wniebowzięta :P hehehehe