Strona 25 z 66 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 654

Wątek: Wsparcie ze strony faceta w odchudzaniu

  1. #241
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehhehehe co racja to racja moja droga ja tez czasami rzucam różnosciamy zapominając do kogo gadam heheh No juz taki jestem luzaczek kochany który czasem nie moze sie powstrzymac od złosliwego komentarza lub delikatnej aczkolwiek w dupe uprzejmej aluzji

  2. #242
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Hhaha nie ma to jak wyszukane zlosliwosci. Mily usmiech na twarzy a z ust plynie jad. Mmmm... To moja ulubiona rozrywka Nie wiem dlaczego, ale lubie sie tak "bawic"

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  3. #243
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez Zuzinko bywałam złosliwa i dobrze mi z tym pieronsko dobrze,bywam tez uszczypliwa no cóz poradza mam taka nauture,tak samo jak kocham mocna potrafie nienawidzic wiec ze to na dłuzsza mete moze byc pieronska wada ale cóz grunt to pozostać sobą bezwzgledu na opinie innych

  4. #244
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Ja sie nie przejmuje opinia innych, dlatego mam malo znajomch bo nie kazdy lubia bywac zje...chanym. A ja wale rosto z mostu. Jak wiesz moj bliski kolega mowi na mnie: suczka, suka ze wzgledu na charakter a nie wyglad nie daj Boze
    Ale to tak oczyszcza organizm i powietrze jak sie komus nawtyka haha

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  5. #245
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj Zuzciu my to jednak 100% siostry jestemy jak bys opisywała mnie samą
    Tez mam mały krag bliskich znajomych,wszytscy sie smieją ze albo mnie sie kocha albo nienawidzi cos wtym jest.Jestem dobrym człowiekiem hahaha nadczłowiekiem ale ce****e mnie przesadna szczerosc a ludzie tego nie lubią,nie ejstem tez milusinska dla wszystkich u mnie trzeba na to zasłuzyc nie obdarowywuje wszystkich takim samy uczuciem badz słodyczą nie ma szans i nie ufam kazdemu o tak wyglada opis mojej skomplikowanej aczkolwiek rozkosznej natury

  6. #246
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    To moja tez opisalas
    Tez, albo mnie ktos kocha albo nienawidzi.
    Sama wybieram sobie przyjaciol, nawet jak ktos sie bardzo stara to mnie to wali skoro ja nie chce i koniec.
    Opieprzam wszystkich jak leci, czasem za glupstwo jest chaja na 150 a czasem za ogromne przewinienie tylko usmiech i tyle.
    Jestem wredna, ale tez potrafie byc milutka.
    Aha i prawie kazdy na sam poczatek znajomosci ma u mnie duuuuzy kredyt zaufania.
    Z wieloletnim przyjacielem moge pozegnac sie w 5 minut bez zalu.


    Ale jestem zla

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  7. #247
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zuzek jestesmy złe do szpiku kosci bije z nas nienawisc i niechec do wszystkiego co przeciwko nam..wyznajemy zasade: jak sie nie podoba to nara albo w morde jak kto woli Jestesmy tak pasudnie wyrafinowane i złe ze az sie za nami dymi z piekła rodem ale patrz ile w tym słodyczy miłosci czułosci zrozumienia i ciepła Mieszanka wybuchowa i to chodzi przynajmniej jestemy barwne a nie szare

  8. #248
    Guest

    Domyślnie :)

    Hmmm moj facet zaakceptowal mnie w 100%, wciaz mowi ze wygladam swietnie, ze nikt nigdy go nie bedzie pociagal jak ja, i ze gdy bede gruba to mi powie, ale teraz nie ma sensu zebym sie odchudzala... ja odchudzam sie po to by lepiej czuc sue we wlasnej skorze, by nie wstydzic sie wciaz swego odbicia i tym samym doprowadzac do niskiej samooceny... moj facet nie byl zbytnio za moja dieta... ale powiedzial ze jesli mam sie lepiej czuc to ok. ale zebym nie przesadzila:P
    hehe faktem jest tez ze po czesci odchudzam sie zeby mu sie bardziej podobac, sam kiedys stwierdzil ze nie lubi grubych bab... faceci sa dziwni:P najlepsze jest wsparcie przyjaciółki:P

  9. #249
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Zuzek Ty moj Aniolku Diabelski, masz calkowita racje. Jestesmy prze-barwne jak motyle na zielonaj lace hihihi. Tylko zadlo mamy jak osy Ale to jest piekne



    dzabka - skoro tak Ci mowi, to znaczy, ze Cie kocha. A wiadomo, ze my to dla siebie, ino, tylko i wylacznie A przyjaciolkom nie wierz za bardzo, to moja dobra rada wiem z autopsji

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  10. #250
    Aliszmu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2005
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    48

    Domyślnie

    Kochanieńkie chwilunie mnie nie było, a tu tak głłęboko dyskusja weszła...jesteśmy złę, niedobre itd., ale piękne, czułe i dobre...mieszanki...takie chyba są prawdziwe kobitki

    Mój facet też do mnie mówi "suka", "sucza" itd., kiedys mnie to bardzo bolało, a teraz po trochę go rozumiem. Z kolei mój były chłopak czśesciej niz mojego imienia używał słowa"wreda". No nie wiem czemu, przeciez ja taka milutka i w ogóle Zartuje!
    Najważniejsze by byc w zgodzie z sobą, ja np. nie potrafie jak jest mi z czyms , z kims źle udawac ze jest cudnie...no nie potrafię!Jeśli coś mi leży na wątrobie to wychodzi to na zewnątrz ciemnymi plamami Ale tak jest dobrze uważam, np. potrafimy sie z moją połówka pożreć prawie na noże, wleję mu kapciem , on mi powie "suka"...za chwilę opadną emocje, te złe nagromadzone w nas...i zostaje to co w nas dobre...zostaje miłość A nie rozumiem zwiżków, gdzie milczenie między dwojgiem kochających się ludzi może trwać tydzień, dwa...i szlak wie jeszcze ile. Ja bym się zamęczyła, ja musze mieć szybko kawę na ławę, nawet tą bardzo gorzką, i nie posłodzoną!


    Nie chcę się do was podpinać ale myślę, że też mogłabym pokusić się o znalezienie masy wspólnych cech między nami!A to bardzo dobrze, dobrze jest zjednoczyć się w czymkolwiek z kimś kto choć trochę jest podobny

    Życzę Wam Ptaszynki dużo ciepła dziś! Uśmiechnijcie się do mnie




Strona 25 z 66 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •