Hej kochane! To ja siba nie mogaca sie zalogowac
Jak wam idzie ? Bo u mnie nawet niezle , moja mama i siostra sprawily mi ogromna radosc zjadajac samodzielnie calego makowca i mazurka Sos czoskowy, ktory tak mnie przerazal ( straszna pychota - 630 kcal) zasmakowal rowniez mojej rodzinie ogromnie i juz go prawie nie ma, a mnie o dziwo szybko zemdlil i juz chyba do przyszlych swiat nieczego takiego nie rusze. Teraz pieke pieczen bawarska , ale chyba juz jej nie zjem bo czuje sie potwornie najedzona po sniadaniu.
jakby nie patrzec to jednak zoladki nam sie troche juz poobkurczaly i chyba nie da rady najesc sie az tak tragicznie aby potem przez miesiac to odrabiac.
A u mnie sloneczko za oknem i blekitne niebo szkoda , ze musze siedziec z rodzina , ale coz - taki urok swiat
Buziaczki !! Siba