hmm wiesz co ja nigdy nie moglam zrouzmiec dizewczyny ktora ma fizgure i mowi mi "jetsem gruba" to normalnie mnie krew zalewa. ja moge powiedziec ze jestem bo mam nadwage 13 kg nie iwdac tego az tak bardzo ale brzusi i faldki ;/ ale szczerze mowiac czasem sie zastanawaim bo mam przeblyski zaakceptowania siebie i ma ze nie mam ich wogole...coz widoacznie dopoki nie przejde pewnej granicy <ktora ma w glowie albo i nie > bede sie czula lepiej ...a zreszta nie wiem heheeh liczy sie zycie na bierzaco chodze na imprezy i na serio czasem mam w nosie co ludzie mowia myslac sobie powtarzam:" heheh no a gadaj sobie zdrowa, zobaczymy jeszcze ..." i czasem pomaga ....