Wersja do druku
Wypadki chodza po ludziach niesttey sa nieuniknione..ehhh Zanim sie obejrzysz wszystko wróci do normy :!: U mnie no cóz jak waga stała tak stoi ale sie nie głodze i odchudzam z usmieszkiem na twarzycce 8) Niedługo sprawie sobie steperek i bede łazic,choc przyznam dzis kolejne 6km za mną :D
Stepperek - fajna sprawa :) Pochodzic mozesz przed TV :) Odchudzanie fajna sprawa, jak sie traktuje to z usmiechem i satysfakcja gubienia nawet jednego kiloska, a nie marudzenia - JUZ tydzien sie odchudzam i DOPIERO 1 kg poszlo :)
Dzis ze stresu zjadlam 180 kalorii. Dokladnie 180. Martwie sie, zeby sie to nie odlozylo w biodrach, ale coz. Jeden dzien pozniej schudne :P Pozdrawiam :)
Steper wiem wiem kiedys intensywanie cwiczyłam ogladając seriale brazylian akcion" :wink: akurat takie godzine nie zebym lubiła :twisted: i oczywiscie jak to przy takich serialach pełne grozy moment przegryzałam jedzeniem dalej cwicząc :arrow: efekt łydki jak u jakiejs dżudokia kg coraz wiecej :roll: hehe teraz jednak pochodze juz moze przy faktach :D bez dodadków w dłoni nio chyba ze pilot :wink: Buziaki Zuza :!: :!:
Aaa tak nie ma to jak cwiczenia z jedzonkiem hehe. Kiedys widzialam w TV jak taka grubsiaczka cwiczyla sklony, a co sie nachylila to chipsa wcinala :)
Najlepiej z woda w lapce badz wlasnie pilotem :):) Dodatkowe obciazenie i napic sie mozna :)
Pozdrawiam Zuzku :)
:*
Tez to widziałam :P wyglądało to oblesnie..Czasami patrze tak na otyłe osoby jak robia te same czynnosci co ja i zaczynam sie zastanawiac czy tez tak wygladam...Ostatnio (tak zmieniając temat) zaobserwowałam u siebie dziwny nawyk patrze na inne kobiety i porównuje :arrow: zawsze tak było ale teraz to juz sama ze soba nie moge wytrzymac nic tylko trzeba sie wyzyc na steperku :D
do Czarnej Zuzy....
hej ja wiem jak sie czujesz ale to czy widac twoje odchudzanie czy nie to zalezy w glownej mierz w tym jak ktos jest zbudowany. Na przyklad u mnie t5ez nie widac jaqk schudne jakies 5 kg. A jak ty sie w ogole odchudzasz , jakie masz metody??
Zuzaksc - haha tez sie porownuje, a jak :) Widze jakies grubsze dziewczyny i zaraz sie siostry pytam: ty, ale ja nie jestem grubsza nie?
Haha jakas paranoja normalnie :)
Ja sobie uda pocwicze, bo dzis kolniarz zakladam i buuu.... Bede miec uda jak stal a brzuch jak szmatka haha :)
kffiatuszek21 - ja mam wlasnie budowe taka, ze brzuch mam tlusty, reszta ok. No i na pleckach mi sie walki zrobily, ale powoli znikaja. Chudne z nog najbardziej, rak a z brzucha jak slimak :)
Jestem na diecie 1000 kalorii i cwicze o ile moge :)
Zuzka dokładnie idzie jakies obszerne babskoa ja rzucam kwestią "ona wygalda tak jak ja" hahah choc wiem ze troche mi brakuje do jej rozmiarów...ale to chyba jest normalne takie swoiste pocieszanie sie widząc kogos o potęzniejszych gabarytach :wink: Niedługo właczam w diete pożądne cwiczenia i juz nie ma to tamto bede wersja sportiiiiii :wink: Buziaczki dla was Kochaniutkie dla Zuzki podwójne(dla Ciebie i autka) :wink:
Hehehe oj my baby. Dokladnie to samo, widze ze jest sporo grubsza, nawet tak sporo sporo, ale sie pytam tylko po to, zeby mi powiedzial ktos, ze nie, ze jestem o wiele szczuplejsza :oops:
Wlasnie sobie cwicze nogi, uda, bo lydki to maja 37 cm i wygladaja jak u atlety niestety. Ubolewam nad tym, bo fajne, ladne, zgrabne kobiece stopki w botkach to jednak sa no...fajne:) Wracam rowniez do cwiczen i przesylam buziaki :) Dziekuje za buzke dla autka, przekaze napewno :):)
Ja sobie obiecałam "Ewuni cwiczymy brzuszki"pamaitam jak byłam w tak dobrej kondycji ze robiłam 1500 dziennie brzuch miałam jak sciana( nie takie płaski ale twardy :wink: ) teraz troche zaniedbałam pewne czynnosci i czas do nich powrócic bo zwiotczałam :D Wiesz to jest fajna sprawa jesli kobieta ma nadwage ale dba o kondyche i cwiczy wcale sie to tak nie rzuca w oczy :arrow: w momencie jak siedzi na tyłku i sie odchudza wiotczeje i efekt "tanczacego mleka w worku plastikowym" murowany :)