-
"i efekt "tanczacego mleka w worku plastikowym" " -----> hahahahahha!!!! ja nie moge, zabilas mnie teraz hahahaha :D :D :D :D
1500 powiadasz. No no no. Ja 2 lata temu robilam tylko 1000 i myslalam, ze to duzo. Jak to mowia gimnazjalisci RESPECT :D No laska, zadziwiasz mnie :):)
A co do brzuszkow, to wlasnie sie boje, ze jak mam ten efekt mleka, tylko go troche mniej niz caly litr:) , to jak bede robic brzuszki, to czy przypadkiem nie wyrobia mi sie miesnie a tluszcz zostanie? Kurcze. Nie wiem, jakos tak glupio sobie to wyobrazam. Wiesz o co chodzi? :D Niby sie ma "topic", ale ze taka szeroka bede dalej bo tluszcz mi sie ubije czy cos.
:oops:
Sorry za glupie pytanie ale serio nie potrafie tego skumac.
I ne robie cwiczen na miesnie ukosne, bo talia mi zanika. FUCK
:)
-
Napisze tak kiedys brzuszki były moją manią przesladowczą a to dlatego ze tylko brzuch mi odstawał i tanczył na wietrze.Zabrałam sie do tego dosyc ambitnie przez 6 miechów cwiczyłam zaczełam od 100 potem 500 i tak pomalutku dokładałam.W pewnym momencie nie czułam ze robie wiec dokładałam cięzarki na nogi i na brzuch i tak smigałam 1500 efekt :arrow: nie byłam galaretką miałam brzuch ale jakis taki zbity w sobie i powiem tak on niby sie nie zmniejszał ale był tak jedrny tak "uklepnay"ze siedział na miejscu...miałam delikatne miesnie pwoiem Ci ze troche tłusczyku pozostało ale wygladało to całkiem całkiem :wink: Tak wiec wracam do starych nawyków i zaczynam wyrabiac sobie pod cycusiamu mur krakowski :!: :wink: Pozdrawiam Aniu!!!cmokasy
-
Łoooo jaka zawzietosc :):):) Ja nie moge niestety i prawie 12 dni meczarni z A6W przepadly. A juz mi sie robily delikatne kreski na sadelku:) Zycie zycie....jest nowela:)
Jak tam dzisiaj? Dietka w biegu? Cwiczonka? U mnie po obiedzie: serek wiejski.
Niedlugo zaczne muczec od tego wiejskiego hehe :)
-
ja juz dzis jestem po 1 jabłku i 1 nektarynce i własnie walnełam soebie 2 kromki chlebka "kołodziej" taki okrągły własnie nie wiem ile to ma zabójczych kaloryjek :roll: hmm a na obiadek dzis gotowana fasolka szparagowa cały talez w sumie mało kalotyczne a dobre...Cwiczonka narazie lipa tylko spacerki takie deko szybsze jakies 3 km łacznie
Musze zafundowac sobie "kołyske" do robienia brzuszków byc moze to mnie zmobilizuje :)
-
O rany, zawzielas sie:) U mnie w lodowce pustki, puuuuuuuuustki. Musze zjesc dzis niewiem, treoche makaronu, jablko albo cos. Hehe dzis musze nameczyc sie, zeby zrobic cos z niczego. Wiec wielkie zadanie przede mna.
A spacerek mialam juz. Do PZU i z powrotem:):)
-
Nio ja byłam w sts-sie tam gdzie zostawiam swoją fortune :wink: codziennie tam chodze wiec niedosc ze zosatwiam kilogramy :wink: raczej moze deko a nie kilo :wink: to jeszcze pieniązki..U mnie lodówka na wypasie stado muis miec w czym wybierac oczywiscie dla mnie mało co jest wskazane tym trudniej przygotowac sobie dietetyczny obiadek,dlatego wziełam sie na sposób gotuje fasolke i juz obiadek z głowy,albo mój hit kroje pomidorki polewam jogurtem nauturalnym pomieszanym z sosem do sałatek knorr obojetnie jakiem i danie gotowe...i stac mnie nie to co jest najwazniejsze :wink:
-
Hahaha robie dokladnie to samo :):):) Pomidorki, jogurt i sos, ew. oliwa z oliwek :D Dzis mam 2 pomidorki wiec dzieki z aprzypomnienie, zrobie sobie na kolacje:D A na obiad jablko albo 2 :D wiec lece po owocka :):)
-
Smacznego nie zagłodz sie..hehe ja troche zwiększyma racje pokarmowe,cos opadłam z sił ale za to wysprzatałam pożądnie mieszkanko w tepie natychmiastowym wiec cos niecos spaliłam...Kiedys robi razem jakis obiadek??hehehe jak bys trafiła na cos godnego uwagi i nas oczywiscie to zapodaj przepis pomajstrujemy na 2 fronty :wink: 8)
-
Ja mam przepis na taki obiad, ze mucha nie siada, ale wole nie wiedziec ile ma kalorii. Ryz, mieso mielone, czosnek, sos do dan chinskich z torebki. Zjadlam, 2 kg na plusie, bole brzucha ale jakie pyszne bylo ze ahhhhh...
A moze chcesz u mnie posprzatac?:) :P :P Ja sprzatalam niedawno swoj pokoj, wczoraj reszte i mam spokoj.
A tak poza tym to zazdroszcze mieszkania w Krakowie, zawsze chcialam tam mieszkac, a najbardziej to w sredniowieczu w Krakowie :D:D:D
-
8) Czy ja wiem w sumie fakt bardzo piekne miasto ale jak sie w nim mieszka to juz zdecydowanie tarci swój urok :arrow: Ja mieszkam koła Kraka w Wieliczce tam mamy wiesz takie bajer kopalnie soli..to jest kaies 7km od krakowa wiec niedaleko.W sumie kraków jest miom domem bo tu na wiosce :wink: nie ma specjalnie co robic :D
jesli chodzi o przepsisy to tez wpadł mi super przepis ale z lekka kaloryczny (choc nie az tak bardzo) na zapieknake nalesnikową robiłam dla Rodzinki mniammm jak dla mnie ejst to odkrycie roku :D To jest straszne jesz niskokaloryczne potrawy raz na czas walniesz sobie cos bardziej "tłustego" i juz 2 kg wiecej za przyjemnosci trzeba płacic :twisted: