-
Ja juz na nózkach dzis jade zawładnąc plazą a co..jutro bede juz brązowa niczymy czekoladeczka :lol: i nikt nie pozna ze to opalenizna polska :wink: a jak przeciez dopiero z Grecji wróciłam..
Z facetam hehe jeszcze nie narzyczenstwo tak sie smieje ze to jest mój przyszły Mąża ja jego przyszłą Żonką :wink: pewnie sie zareczymy po wakcajach juz razem mieszkamy wiec wszystko jest na dobrej drodze :wink:
Nie wiem czy sie zklikamy bo pewnie posiedze troche nad wodą wytopie tłuszczyk,wrazie jak bysmy sie juz miałay nie sklikac pamietaj ze bede tesknic :lol: :wink: heheh uwazaj na Siebie Siostra 8) :!: :!:
-
Ja juz sie zbieram , wiec opalaj cialo smialo :mrgreen:
Tez bede tesknic chyba ze bede miec kompa :D Pozdrawiam serdecznie i baw sie dobrze papapa caluski :*
-
Ledwo odkopalam ten topic :):):):)
-
Eh nie ma tu nikogo i nie ma. Jutro pewnie nie bede mogla nicnapisac, az do poniedzialku, poniewaz bedzie kolega w domu :twisted: a nie lubie jak mi kto zaglada przez ramie. Wiec jakby co to napisze, jak bede miala chwile samotnosci hehe Pozdrawiam i buziaki sle
-
Ja juz jestem nie było mnie fakt i bardzo załuje ze nie dorwałam Cie online :( ehh tesknie a Ty sie włóczysz po swiecie :lol: Czekamy na Twoja chwile samotnosci a poki co mykam pisac Ci maila :P
-
Hehe no ja juz napisalam Ci odpowiedz :P
Pol dnia czatowalam na forum i dzies bede gdzies do 14 30 a potem musze jechac na miasto :arrow: tym razem wezme aparat w calosci i porobimy fotki :D
Teraz wpisze w tabele ile to dzis kalorii na sniadanie zjadlam :D
Buziole 8)
-
Ja tez zaraz mykam musze pozałatwiac kilka spraw a chce mi sie tak bardzo :wink: Wizja pojedynku z wiatrem i ulewą jakos mnie nie przekonuje...ale jak trzeba to trzeba.
Zuzek koniceznie zrób fotunie zebym to wiedziała jak piekny moze byc swiat (ja taka biedna istotka zamknieta w szarym bloku) :wink: :lol: niech me oczy sie na cieszą do woli :wink: :lol:
-
Haha jesli lubisz tlok, ludzia na ludziu i takie same domki, to zrobie foteczki i Ci przesle :) Choc zapewne Hiszpania czy Wlochy sa godniejsze ogladania i podziwiania :D Eee... wspolczuje lazenia w brzydka pogode, ale jak trzeba to co sie zrobi? Caluje mocno :mrgreen:
-
Wiesz Zuzinko czasami wystarczy zmiana otoczenia do szczescia,byc moze ono nie trwa długo ale kazda chwila jest warta "grzechu"...Byc moze dlatego tak mnie kuis zeby gdzies wyemigrowac :wink: Choć znając siebie pewnie moment zateskniłabym do swojego łózeczka a juz na pewno do kompa-mojej domowej kapliczki :lol:
-
Jestem!!!! Wrocilam!! Snilo mi sie tam, ze jestem w swoim lozku i sie obudzlam w szoku malym.
No coz. Teraz stwierdzam, ze bylo fajnie, mimo, ze nie obylo sie bez fochow, zlego humoru i malych klotni. Oczywiscie moich zlych humorow :)
No to pisac, pisac mi tu laseczki :)