-
:lol: :lol: :lol: :lol:
Powiem Ci ze ja dzis miałam wyjatkowo obfitujacy dzień w komplementy nawet nie wiem dlaczego bo jak zwykle czuje sie gruba i raczej mało atrakcyjna :lol:
Spotkałam kumpele i usłyszałam "Ewka jezus maria gdzies tu jest co zrobiołas ze sobą?" oczywisice dodała po chwili " wolałam Cie jak byłas kuleczka :shock: " tak czy siak kompelment..
Drugi raz kumpela siory wpadła do zakładu " dzien dobry jest monika?"( moja siora) ja na to czesc Beatko nie ma niestey ona zamilkła i za moment " ewa? ja piernicze nie poznałam" bardzo miłe Zuzciu kurcze naraszczie az musiałam Ci sie pochwalic :lol:
-
Noooo gratuluje!!!!! Swietnie takie slowa dzialaja na czlowieka :D :D :D
Chociaz tez mi mowia: "wolalam cie jak bylas grubsza" a nawet " tobie nie pasuje bycie szczupla" :shock:
A skad moga kur...na wiedziec he? Skoro nie widzieli.
Grunt to sluchac tych milych i takich Ci zycze dzien w dzien az do znudzenia :mrgreen:
-
:lol: To faktycznie było bardzo miłe hehhe nawet to ze wolała mnie jak byłam bardziej w stylu "la kulka" :lol: Fakt pyszczek mam taki wychudzony jak gdyby ale reszta dalej całkiem okazała najwazniejsze ze ktos wreszcie zobaczył moje starania :lol:
I jeszcze jedno,najwazniejsze w jakiej figurce czujesz sie dobrze,niektórym dobrze jest z "efektem kuleczki" wiec to chyba kwestia wyboru jaką sie chce byc kobietką..JA POSTAWIŁAM NA SZCZUPŁA HEHEHEHE CIEKAWE CZY KTOS JESZCZE :?: :wink: :lol:
-
Ja postawilam na szczupla, ale nie chuda :)
Dla mnie kobietka musi miec cyc, dupe, biodro i niekoniecznie udo :P Ale zeby byla szczupla, miekka i lekko zaokraglona. Dlatego chce wazyc 58-59 kilo a nie 50 :)
-
Proste kobieta to kobieta wieszakom dziekuje nio co ty Idzie taka po ulice i tak patrze kaiedy ja ptak potraci albo wiatr przewróci :shock: nie lubie chudnosci nie podoba mi sie jest wręcz niesmaczna dlatego tak jak ty Madra kobieta chce dobic do 60 no ok moze kiedys jak sie uda do 58 ale to max i bardzo mało realny biorąc pod uwage moje kościejki które nie zaliczają sie do drobnych :lol:
-
Ja juz moglabym zarzucic diete, dgyby nie brzuch hehe Chce, zeby byl mniejszy. To w sumie jedyne czego chce. Jakby byl mniejszy, to nawe wazac 70 moge sobie w spokoju odpoczywac i delektowac sie kebabem ( ktory sobie obiecalam, jak dobije do 58, bo jak go zjem to mi przybedzie pewnie do 59 :P ).
Ale coz, niektorzy nie wiedza, ze kosci to teraz sa modne jedynie w zupie ogorkowej :)
-
Dokładnie jaka to jest ironia odchudzania jeden kebab a Ty kilo do przodu...nie jesz nic i waga stoi w miejscu :twisted: ani drgnie :shock: I tak zle i tak niedobrze ...
p.s w sprawie gry hehhe czwartek godzina 12 oficjalne otwarcie 28!!!!!!!! zapamietaj :lol:
-
Czwartek????? Lo matko!! Przypomnij mi bo zapomne na 100 % !!!
Ale jakie kebaby pyszne, warte nawet tego jednego kilosa mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm :mrgreen:
-
Nasza chwila prawdy juz niedługo,bede musiała urwac sie z zakładu pozostawic trumny samopas bo pierwsze godzinki sa bardzo wazne,jak juz zaczniesz budowac ehhh rozpisałam sie,czytanij soebie zasady jak bedziesz miec ochote i mniej wiecej o co chodzi: :lol:
A teraz z innej beczki troche sie podirytowałam ehh musze Ci napisac komu jak komu ale Tobie musze :lol:
Mój facet ma brata który poznał dziewczyne w necie mało istotne ze laska 120 kg,i ze go oszukała wysyłając fote jak wazyła 60 kg ale z tego co widze pozarne..jeszcze nie sa parą i juz planuja wakacje.Ale do czego pije....Mój Mąż cos tam wisi bratu ale nie było terminu zwrotu i teraz nagle sie obudziłi chce kase na wakacje ( czyli kase która ja z piotrkiem zbieram na swoje wakacje) czujesz....? zna laske tydzien i juz chce jechac mało go to obchodzi ze to miała byc kasa na nasze wakacje ( pierwsze i na rocznice) ehh wkurzyłam sie strasznie..
Juz nie wspomne o tym ze ja w tym wszystkim najmniej sie licze i nikt mnie nie zapyta co czuje nawet Mój facet który pewnie mu odda kase pozostawiając mnie na lodzie
Wiem ze sie rozpisałam ale kurna musiałam :evil:
-
Uuuuu co za sucz :!: A ten brat jego to ma chyba 15 lat :!: I pierwsza dziewczyna ktora zwrocila na niego uwage. Innego wyjscia nie widze, chyba ze jest kretynem skonczonym ( za przeproszeniem, ale sie wkurzylam troche).
Pogadajcie z nim! Kopnac w d... i na miejsce niech siada.
Dzizas ale ludzie to sa czasem przekrety. Spokojnie, pomyslcie jak ta sprawe zalatwic, przeciez nie mozna tak ni z gruszki ni z pietruszki sie urwac po kase.
Wrrrrrrr...