-
Przynajmniej Zuzciu masz jakies zajecie a ja? oprócz sprzatania kompa i tv to trudno było by cos znależć.Tez tak mam jak jest kasa to brak weny a jak jest wena to totalne puchy w kieszeni :lol:
Co do ukochanego to z drugiej strony ile mozna sie wpatrywac sobie w oczy i szeptac czułe słówka...nie zebym tego nie lubiła ale wiesz jakas rozrywka jest wskazana.ja to bym najchetniej polatała paralotnią albo ponurkowała z rekinami :wink: niech sie nazywa jak chce byle by sie nie nudziło i dostarczyło dreszczyku emocji 8)
-
To moze zrob dzien zarloka i jedz od rana do nocy non stop, takie Boze Narodzenie we wrzesniu a potem stan na wadze. Mowie Ci adrenalina taka, ze wciska w ziemie i nie musisz nigdzie latac :D Dla mnie takie siedzenie z facetem to nowosc haha wiec moze pomysl nie trafiony :oops:
Hm... to upiecz ciasto :!: Niskokaloryczne :!: A jak sie uda to rzuc pomyslem :twisted:
-
Dlatego własnie koniecznie musze znalezc zajecie zeby nie jesc bo przeciez nie od dzis wiadomo ze czestym powodem obrzarstwa jest nic innego jak NUDA :lol: Ja tez to zauwazyłam jak nie ma co robic z rekami to chodzi sie do lodówki i przebiera :lol:
Dzis musze wstapic do biedronki zrobic zapasy produktów "light" mam przeciag w lodówce,no sorki pomidory zostały ale jak narazie im podziekuje 8)
-
Ja dzis jestem najedzona narazie na prawie 850 kalorii, wiec za 3 godziny kolacja za 150 i starczy tego dobrego. Zakupy zrobione, wiec mam pelno produktow light, wody i musli przeroznych. Ahhh... Az by sie jadlo i jadlo, a jak pustki w lodowie, to sie jesc nie chce :D
-
Ja tez dzisiaj nawiedziałam biedronke myslałam ze cos nowego uda mi sie dostac ale z tego co widze asortyment nie ulega zmienie juz od kilku lat cały czas to samo 8) A szkoda...pewnie zyskali by wiecej klietów gdyby zrobili jakąs rewolucje ( choc z drugiej strony wszystkie stare Babury,traktuja biedronke conajmniej jak jakis francuski butik :arrow: czyli szał pał,i jak by sie dodało nowy towar pewnie oszalałabym z radosci :wink: )
-
Niestety biedronka zawsze ma to samo, bo sie babcie przyzwyczaily i nawet jak jedziemy z moja babcia na zakupy do tesco raz na rok to ona nie chce nic kupic: bo tu nie ma tego co w biedronce ( czyli jakiegos jasia do naczyc made in biedrona). Ale co sie zrobi jak jest najblizej, przynajmniej parowki tygrysie czy jak im tam dla dzieci sa baaaardzo smaczne.
Dzis na sniadanie poszlo jakies 380 kalorii hahah wiec musze oszczedzac na caly dzien :D
-
Ja jeszcze przepadam za sosem sałatkowym czosnkowym,wiem ze to istana bomba ale nakładam odrobinke i odrazu nowa jakos zycia,paróweczki tez sie u mnie na top 10 biedrona :lol: ,serek fromage czosnkowy koniecznie itd nie bede robic im darmowej reklamy :lol: Powiem Ci ze tez mam tesco niedaleko ale jakos sie skiepscili totalnie,raz ze smierdzi dwa ze wcale nie ejst tak tanio ja było na poczatku :)
Dzis czeka mnie farbowanie włosków mojej przyszłej tesciowej,wczoraj siostrze ehh moze powinna jakis zakład otworzyc bo póki co robie za darmoche :lol:
A tak z innej beczki wczoraj wkoncu byłam na zakupach,przymierzałam spodnie i oczywiscie znowu wpadłam w kompleksy ale co sie dziwic rozmiar rodem na anorektyczke do 40 kg :shock: Owszem dała mi baba normalne rozmiary ale weź przestan spodnie które były moden jakies 5 lat temu :twisted: A to ze przy kosci nie znaczy ze mam sie ubierac jak stara babura...Dlatego kupiałam soebie az dwie bluzeczki,i bielizne i tu znowu zaskoczenie :arrow: Baba w sklepie mi sie pyta "rozmiar b czy c" :shock: ja zawsze miałam "d" i nikt nie smiał powiedzc "b" :twisted: :twisted: a jednak....no cóz przyszło mi zapłacic cene ze pozbycie sie 15 kg łącznie :lol:
Troche sie rozpisałam na swój temat ale jeszcze jednao kolejny przykład z cyklu "JAK LUDZIE POTRAFIĄ ZEPSUC CI NASTRÓJ"...
Kolezanka siory wczoraj do mnie " wiesz u mnie w sklepie sa przecenione spodnie takie wiesz wielkie rozmiary mysle ze moze byc w nie weszła a śa naprawde fajne"
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Zagotowałam zwłaszcza jak powtórzyła to ok 5 raz jakie one to nie sa wielkie i takie tam,fakt dziewczyna ma pokzane braki intelektulane i przy wzroscie 160 wazy jakies 60 kg wiec tez nie ejst jakims szkieletorem,zaproponowałam jej zeby sama seobie kupiła skoro takie duze,dodałam ze martwie sie tylko czy aby te spodnie nie uwidocznią jej nieco krzywych krótkich nóżek :arrow: laska sie :oops: i juz nie odezwała :lol:
-
Hehe, no to jej przygadałaś :!: Brawo :lol:
-
Hahahahaha :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i dobrze suce powiedzialas :!: :!: :!: :!: :!:
nie bedzie **** plula nam w twarz :!:
hahahah dobre to bylo jestem z Ciebie dumna i z tych 66 na wadze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Tez jestem dumna zsiebie co jak co ale cietych rypost mi nie brakuje w słownictwie :wink: Wiesz laska jest impotentką intelektualna wiec cóz sie dziwic,nawet mojej siotrze sypneła komentarzem ze ma duzy brzuch ( dodam ze siora ma w pasie 63 cm) :shock: i nigdy nie miała brzucha zawsze idealna :lol: Nic tylko sie smiac :wink: